- Od kilku tygodni rośnie napięcie między Waszyngtonem a Caracas. W tle pojawiają się oskarżenia o wspieranie przemytu narkotyków do USA.
 - Wenezuela rozmieściła u wybrzeży kraju rosyjski system rakietowy przeciwlotniczy Buk-M2E. Może też liczyć na znacznie większe wsparcie Kremla.
 - W tym czasie USA gromadzą siły w regionie i przeprowadziły demonstracyjne przeloty bombowców w kierunku Wenezueli.
 
Rosyjski system rakietowy przeciwlotniczy Buk-M2E, znany w NATO jako SA-17 Grizzly został dyslokowany w nadmorskim mieście La Guaira na północ od Caracas. W tym samym czasie USA gromadzą siły w regionie, dokonały dwóch demonstracyjnych przelotów bombowców w kierunku Wenezueli oraz skierowały tam z Europy lotniskowcową grupę uderzeniową skupioną wokół USS Gerald R. Ford - największego i najnowocześniejszego lotniskowca świata.
Rosnące napięcie na linii Waszyngton-Caracas ma związek z oskarżeniami kierowanymi wobec wenezuelskich władz o wspieranie nielegalnego przemytu narkotyków do Stanów Zjednoczonych.
Analitycy podkreślają, że rosyjski systemy rakietowy u wybrzeży Wenezueli zwiększa zagrożenie dla operacji powietrznych USA, umożliwiając siłom wenezuelskim atakowanie najnowszych amerykańskich samolotów, takich jak F-35 Lightning II, F-15E Strike Eagle i F/A-18E/F Super Hornet, a także precyzyjnej broni rakietowej dalekiego zasięgu, w tym pocisków Tomahawk.
Rosyjskie wsparcie dla Wenezueli
Siły zbrojne Wenezueli posiadają na wyposażeniu wyrzutnie Buk-M2 umieszczone na gąsienicowym podwoziu pancernym. Każda taka bateria zawiera samobieżne wyrzutnie z pociskami 9M317E, zdolne do przechwytywania celów powietrznych w odległości do 45 km i na wysokości do 25 km. System może zwalczać między innymi myśliwce, bezzałogowe statki powietrzne, bomby kierowane i pociski manewrujące.
Prezydent Wenezueli Nicolas Maduro oświadczył, że jego armia ma również 5 tys. przenośnych, naprowadzanych na podczerwień zestawów przeciwlotniczych Igła-S. Posiada też co najmniej sześć przeciwlotniczych systemów rakietowych S-125 przeznaczonych do zwalczania celów lecących na małych wysokościowcach oraz system S-300VM zdolny zwalczać pociski balistyczne, pociski manewrujące i samoloty.
Również wenezuelskie lotnictwo wojskowe ma na wyposażeniu rosyjski sprzęt, w tym 21 myśliwców Su-30MKV i Su-30MK2, które trafiły do Wenezueli w latach 2006-2008 oraz 9 śmigłowców Mi-35M2 i 8 Mi-17.
Przed tygodniem Rosja prawdopodobnie dostarczyła Wenezueli kolejny sprzęt wojskowy na pokładzie ciężkiego samolotu transportowego Ił-76, który po międzylądowaniach w kilku afrykańskich krajach, w tym Algierii, Maroku, Senegalu i Mauretanii, wylądował 26 października w Caracas. Według portalu "Warwingsdaily", na pokładzie mogły znajdować się części zamienne do rosyjskich samolotów i śmigłowców oraz personel inżynieryjny.
Napięte relacje USA-Wenezuela
Prezydent Donald Trump oskarżył Nicolasa Maduro oraz wysoko postawionych wenezuelskich urzędników o "terroryzm narkotykowy, korupcję i handel narkotykami". Zdaniem prezydenta USA prezydent Maduro jest "szefem narkotykowo-terrorystycznego kartelu, który zalewa USA śmiercionośnymi narkotykami".
Od kilku tygodni siły USA przypuszczają ataki na łodzie m.in. u wybrzeży Wenezueli podejrzane o udział w przemycie narkotyków.
Według waszyngtońskiego think tanku Center for Strategic and International Studies (CSIS) w ramach wojskowej kampanii przeciwko wenezuelskiemu narkobiznesowi w pobliżu wybrzeża Wenezueli znajduje się obecnie 10 tys. amerykańskich żołnierzy. Są tam także cztery niszczyciele, dwa statki desantowe i okręt podwodny o napędzie atomowym. W pogotowiu jest również 10 myśliwców F-35B, osiem samolotów wielozadaniowych Harrier, dziesiątki śmigłowców oraz statek MV Ocean Trader jako baza dla operacji specjalnych.
Dziennik "Miami Herald" przekazał w piątek, że amerykańska administracja podjęła decyzję o uderzeniu w instalacje wojskowe w Wenezueli, a atak to kwestia "dni lub nawet godzin". Donald Trump zaprzeczył tym doniesieniom, ale jednocześnie w ubiegłym tygodniu zapowiadał, że zamierza rozszerzyć swoją kampanię uderzeń przeciwko kartelom narkotykowym.
Autorka/Autor: os/kab
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Reuters