Pocisk manewrujący, który był testowany we wtorek na poligonie w północno-zachodniej Rosji, zmienił trajektorię lotu i spadł na dwupiętrowy dom. Według pierwszych doniesień nie ma ofiar.
W oświadczeniu ministerstwa obrony, cytowanym przez rosyjskie media, podano, że pocisk rakietowy, który spadł niedaleko wioski Nienoksa na wybrzeżu Morza Białego w obwodzie archangielskim, "zboczył z wyznaczonego toru lotu".
Ministerstwo nie podaje szczegółów
Z kolei informacyjne portale internetowe uściślają, że spadł on na budynek na poligonie i spowodował pożar.
Ministerstwo obrony Rosji nie podało typu pocisku ani innych szczegółów incydentu. Poinformowano jedynie, że eksperci badają przyczyny zmiany lotu pocisku.
Autor: asz/ja / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Twitter.com