Rosyjska dziennikarka w Polsce: Putin sprawił, że znowu liczymy się w świecie

Wcześniej Rosjanom było wstyd za prezydentów
Wcześniej Rosjanom było wstyd za prezydentów
tvn24
Prezydent Rosji Władimir Putintvn24

- Władimir Putin jest lepszym prezydentem od swoich poprzedników, bo sprawił, że Rosja zaczęła się liczyć na świecie - uważa Ludmiła Lwowa, rosyjska dziennikarka i korespondentka "Radia Majak". - Wcześniej Rosjanom było wstyd za prezydentów. Chcemy, żeby nasz kraj szanowali - powiedziała w "Piaskiem po oczach".

Lwowa stwierdziła, że ok. 70 proc. społeczeństwa popiera działania obecnego prezydenta Federacji Rosyjskiej. Dodała, że to, co na Krymie robi Rosja, nie jest skażone wirusem nacjonalizmu, a troską o rosyjskojęzyczną społeczność.

"Putin broni przed Ukraińcami"

- Putin broni mieszkańców przed Ukraińcami - wyjaśniła. Dodała, że budzi w niej sprzeciw działanie ukraińskiego parlamentu, który uchylił ustawę o podstawach polityki językowej dającej przywileje mniejszościom narodowym. Według niej był to cios w Rosjan, zamieszkujących teren Ukrainy.

- Przykład językowy to główny powód, żeby zacząć mówić: ty jesteś gorszy - wyjaśniła, dodając, że to właśnie przykład nacjonalizmu, z którym walczy Putin. - Czemu ludzie, którzy nigdy nie byli Ukraińcami, są zmuszani do mówienia po ukraińsku - pytała.

Wyjaśniła, że krymska społeczność powinna sama zdecydować, czy chce odłączyć się od Ukrainy i przyłączyć do Rosji.

Wojska na Krymie

W czwartek parlament Krymu, należącej do Ukrainy autonomicznej republiki - zajętej przez siły rosyjskie, opowiedział się za wejściem półwyspu w skład Federacji Rosyjskiej i wyznaczył na 16 marca referendum w tej sprawie.

Parlament zwrócił się ponadto do prezydenta i parlamentu Rosji z propozycją rozpoczęcia procedury wejścia Krymu w skład Federacji Rosyjskiej jako jej podmiotu.

Państwowa Służba Pograniczna Ukrainy twierdzi, że obecnie na Krymie znajduje się już ok. 30 tys. rosyjskich wojskowych. Moskwa nie komentuje tych oskarżeń, ale zwraca uwagę, że i tak, w myśl porozumień z Kijowem ws. Floty Czarnomorskiej, na Krymie może się znaleźć nawet 25 tys. żołnierzy Rosji.

Autor: pk/MIEŚ / Źródło: tvn24

Tagi:
Raporty: