W wyniku ataku na lotnisko wojskowe w obwodzie rostowskim w Rosji jeden rosyjski bombowiec Su-34 został całkowicie zniszczony, a dwie inne takie maszyny zostały uszkodzone - poinformował w poniedziałek ukraiński wywiad wojskowy. Opublikował zdjęcia, które mają potwierdzać te doniesienia.
Zniszczenie i uszkodzenie Su-34 zostało odnotowane przez wywiad kosmiczny - podał wywiad wojskowy w Kijowie. Przekazał, że w pobliżu bombowców widnieją wyrwy powstałe w wyniku eksplozji.
Całkowicie zniszczony został także magazyn uzbrojenia lotniczego. Zdjęcia satelitarne uchwyciły duże obszary spalonej ziemi na terenie lotniska i wokół niego w wyniku wtórnej detonacji rosyjskiej amunicji - poinformował wywiad w Kijowie. Dodał, że w wyniku ataku zostały uszkodzone cztery budynki techniczne i dwa hangary w bazie lotniczej.
Mrozowsk (rosyjska pisownia Morozowsk) jest położony 265 km od linii frontu w Ukrainie - odnotował ukraiński portal NV.
Atak na lotnisko i składy amunicji
Siły ukraińskie zaatakowały lotnisko wojskowe w Mrozowsku w obwodzie rostowskim w nocy z piątku na sobotę. Celem były także składy amunicji i magazyny paliwa.
Sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych przekazał wówczas, że "trwa ustalanie informacji o zniszczeniach systemów obrony przeciwlotniczej i samolotów wroga".
Rosja traci cenne samoloty
Su-34 to naddźwiękowy wielozadaniowy bombowiec taktyczny, określany również jako samolot myśliwsko-bombowy. Jego przeznaczeniem jest przede wszystkim atakowanie celów naziemnych na froncie i bliskim zapleczu frontu. Może przenosić precyzyjne uzbrojenie kierowane i taktyczne ładunki jądrowe, ale na Ukrainie często widywany jest również z prostymi bombami niekierowanymi.
Określany w NATO nazwą "Fullback" wszedł do służby w siłach powietrznych Rosji w 2014 roku i jest obecnie jednym z najcenniejszych i najbardziej nowoczesnych rosyjskich samolotów wojskowych. Koszt wyprodukowania jednego Su-34 w rosyjskich mediach określany był jako 36 milionów dolarów.
Źródło: NV, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock