Poczynania talibów niepokoją Moskwę. Szojgu: tu chodzi o bezpieczeństwo Rosji

Źródło:
PAP, TASS

Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu poinformował, że talibowie kontrolują granice Afganistanu z Tadżykistanem i Uzbekistanem. I choć zapewniają, że "nie będą podejmowali żadnych prób przekraczania granicy i atakowania sąsiednich terytoriów", to Rosję coraz bardziej martwią poczynania islamskich rebeliantów.

Szojgu zapewnił, że w przypadku ewentualnej agresji Rosja użyje swoich baz wojskowych w Tadżykistanie i Kirgistanie do obrony granic Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ODKB), zwanym "rosyjskim NATO". Cytowany przez dziennik "Kommiersant" ocenił, że kraje ODKB potrzebują pomocy Rosji w tym rejonie. W tym wypadku - mówił Szojgu - chodzi także o bezpieczeństwo samej Rosji. Dla Moskwy ważne jest, by Tadżykistan i Uzbekistan były gotowe do odparcia ewentualnych prowokacji.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO

Wspólne manewry

Minister zadeklarował, że Rosja nadal będzie prowadzić wspólne manewry pod afgańską granicą z krajami Azji Środkowej. Podkreślił, że większość oficerów sił zbrojnych Kazachstanu, Kirgistanu, Tadżykistanu i Uzbekistanu kształci się na uczelniach wyższych w Rosji. - Zajmujemy się modernizacją armii Tadżykistanu i Kirgistanu - relacjonował.

Na początku sierpnia Rosja przeprowadziła wspólne manewry z Uzbekistanem oraz ćwiczenia trójstronne z Tadżykistanem. Te ostatnie odbyły się na poligonie położonym 20 km od granicy z Afganistanem. Wzięło w nich udział 2,5 tysiąca żołnierzy (w tym 1,8 tys. rosyjskich). W manewrach uczestniczyły także załogi bombowców Tu-22M3 i szturmowców Su-25, ściągnięte z rosyjskiej bazy w kirgiskim mieście Kant.

- Sprawdzamy swoją gotowość, jakość sprzętu - powiedział Szojgu.

"Blitzkrieg" talibów trwa

Talibowie kontrolują już dziesięć z 34 afgańskich stolic prowincji. We wtorek wysoki rangą urzędnik UE powiedział, że pod kontrolą islamskich rebeliantów znajduje się 65 proc. terytorium Afganistanu. W związku z tym swoje domy musiało opuścić ok. 400 tys. Afgańczyków.

Po ekspresowych postępach ofensywy talibów w Afganistanie prezydent Rosji Władimir Putin deklarował, że wesprze wojskowo Tadżykistan. Rosja utrzymuje tam swoją największą bazę wojskową za granicą. Jej siły rozmieszczone są w dwóch miastach - Duszanbe i Bochtarze, około 150 km od afgańskiego Kunduzu. Z kolei na terytorium Kirgistanu, w miejscowości Kant pod Biszkekiem, znajduje się rosyjska wojskowa baza lotnicza.

Ofensywa talibów w AfganistaniePAP

tas, karol

Źródło: PAP, TASS