Rosyjski tankowiec Pegas został zatrzymany przez Grecję w ramach sankcji nałożonych przez Unię Europejską na Moskwę w związku z jej inwazją na Ukrainę - podała we wtorek grecka straż przybrzeżna. Na pokładzie znajdowała się kilkunastoosobowa załoga.
Statek Pegas o wadze 115 500 ton, pływający pod rosyjską banderą i z 19 rosyjskimi członkami załogi na pokładzie, został przejęty w pobliżu Karystos na południowym wybrzeżu wyspy Eubei.
- Został przejęty w ramach sankcji Unii Europejskiej – wyjaśniał urzędnik ministerstwa żeglugi Grecji. Dodał, że ładunek ropy na statku nie został skonfiskowany, bowiem obecnie nie wiadomo, kto jest właścicielem i odbiorcą towaru.
Rosyjska ambasada reaguje
Według amerykańskiej organizacji United Against Nuclear Iran (UANI), monitorującej ruch tankowców wypływających z Iranu, Pegas płynął z ładunkiem 700 000 baryłek ropy naftowej z irańskiej wyspy Sirri.
Jak podają greckie media, tankowiec wcześniej zgłaszał problem z silnikiem i kierował się na południowy Peloponez, aby tam przeładować swój ładunek na inny statek. Wzburzone morze zmusiło go jednak do zacumowania w okolicach Karystos, gdzie został zatrzymany.
Ambasada Rosji w Atenach poinformowała na Twitterze, że bada sprawę i jest w kontakcie z władzami greckimi w tej sprawie. Opublikowała także zdjęcie tankowca.
Na początku kwietnia Unia Europejska, w ramach kolejnego pakietu sankcji wobec Rosji, zakazała statkom pływającym pod rosyjską banderą, z pewnymi wyjątkami, wstępu do portów bloku 27 państw.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: twitter.com/RFEmbassyGr