Rosyjska gospodarka prawdopodobnie skurczy się w przyszłym roku o 0,8 proc. - powiedział we wtorek rosyjski wiceminister gospodarki Aleksiej Wiediew. To znaczna, że Moskwa musi dokonać korekty wcześniejszych prognoz - wcześniej rosyjska gospodarka miała rosnąć o 1,2 proc. Wiediew dodał, że w drugim półroczu jest możliwy zwrot w stronę wzrostu.
Według niego w czwartym kwartale br. w skali roku wzrost PKB będzie albo zerowy, albo nawet nieco poniżej zera. - W pierwszym kwartale (2015 r.) oczekujemy spadku, przede wszystkim z racji spadku popytu - powiedział Wiediew.
Jaka dynamika?
Resort gospodarki uściślił, jak piszą rosyjskie media cytujące wiceministra, prognozy dotyczące dynamiki PKB: prognozę na ten roku zwiększono do 0,6 proc. z 0,5 proc., na przyszły zaś rok obniżono do 0,8 proc. z 1,2 proc.
Obniżono też prognozy na przyszły rok dotyczące importu (do 263 mld dolarów z 325 mld dolarów), a także - w sposób drastyczny - prognozy inwestycji, co - jak zaznaczył wiceminister - jest związane z nieokreślonością sytuacji z powodu sankcji wobec Rosji.
Wiediew przyznał, że dewaluacja rubla przyspieszy inflację w 2014 roku o 2,4 punktu procentowego, a w 2015 roku - o 3,2 pkt procentowego. Resort znacznie obniżył prognozy średniorocznego kursu rubla na rok 2015 do 49 rubli za dolara z 37,7 rubla za dolara według poprzedniej prognozy.
Obniżono także prognozę ceny ropy naftowej do 99 dolarów za baryłkę w 2014 roku (ze 104 dol.) i do 80 dolarów za baryłkę w roku 2015 (ze 100 dol.). Wiceminister Wiediew przyznał, że gospodarka rosyjska może sięgnąć dna w połowie roku 2015 i wówczas się od niego odbić.
Bezpośrednio po wypowiedzi przedstawiciela resortu w sprawie obniżenia prognoz dotyczących cen ropy i kursu rosyjskiej waluty, znów straciła ona na wartości; kurs dolara wzrósł o 40 kopiejek - do 51,62 rubla, a euro o 26 kopiejek - do 64,16 rubla.
Autor: mn/gry / Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu