Stowarzyszenie Memoriał, zasłużone w dokumentacji stalinowskich zbrodni, znalazło się pod lupą Rosyjskiego Komitetu Śledczego. Jak poinformował w sobotę portal RBK, wszczęto wobec niego postępowanie sprawdzające, na podstawie przepisów dotyczących "rehabilitacji nazizmu". O podjęcie śledztwa wnioskowała organizacja Weterani Rosji. Memoriał od lat spotyka się z szykanami ze strony rosyjskich władz.
Przedstawiciele Rosyjskiego Komitetu Śledczego wezwali szefa organizacji Jana Raczyńskiego, o czym on sam poinformował w sobotę. Dodał również, że termin spotkania zostanie ustalony w przyszłym tygodniu.
Szef Memoriału wyjaśnił, że postępowanie zostało wszczęte na wniosek organizacji Weterani Rosji. Pod koniec grudnia zeszłego roku, jeszcze przed decyzją Sądu Najwyższego o likwidacji stowarzyszenia, organizacja ta oświadczyła, że Memoriał "neguje fakty zbrodni popełnionych przez wspólników nazistów". Zażądała też pociągnięcia do odpowiedzialności pracowników Memoriału.
Zarzucają Memoriałowi "wybielanie nazistowskich przestępców"
Weterani Rosji oświadczyli, że Memoriał "uwiecznia pamięć" owych "wspólników nazistów" jako "ofiar represji politycznych w ZSRR". Powoływali się przy tym na fakt, że na listach ofiar represji politycznych prowadzonych przez Memoriał znalazły się nazwiska osób uznanych za kolaborantów.
Listy Memoriału liczą miliony nazwisk, a organizacja wcześniej uznała, że doszło do błędu w bazach danych i skorygowała je.
Rosyjska prokuratura generalna, żądając likwidacji Memoriału, oświadczyła między innymi, że Memoriał "spekulując na temacie represji politycznych XX wieku tworzy kłamliwy obraz ZSRR (...), wybiela i rehabilituje przestępców nazistowskich".
Za przestępstwo określane w rosyjskim kodeksie karnym jako "rehabilitacja nazizmu" grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Memoriał represjonowany przez władze Rosji
Międzynarodowe Stowarzyszenie Historyczno-Oświatowe, Dobroczynne i Obrony Praw Człowieka "Memoriał" powstało 26-28 stycznia 1989 roku. Zajmuje się badaniami historycznymi i propagowaniem wiedzy o ofiarach represji radzieckich, w tym zwłaszcza w okresie stalinowskim, a także ochroną praw człowieka w krajach byłego ZSRR. Przewodniczącym Stowarzyszenia jest Jan Raczyński.
Stowarzyszenie posiada własne archiwum i bibliotekę, gromadzące dane i literaturę na tematy związane w represjami w czasach ZSRR. Przy Stowarzyszeniu działa muzeum "Sztuka i życie Gułagu", którego dyrektorem jest Nikita Ochotin. Ważną częścią działalności "Memoriału" są studia nad polskimi ofiarami represji, w tym zbrodni katyńskiej. W tym celu działa Komisja Polska Stowarzyszenia Memoriał, której koordynatorem jest Aleksandr Gurjanow. "Memoriał" ściśle współpracuje z Ośrodkiem Karta, od 1992 roku tworząc Indeks Represjonowanych, który jest całościową, imienną dokumentacją losów obywateli polskich represjonowanych przez organa władzy sowieckiej w latach 1939-56.
Stowarzyszenie od dłuższego czasu spotykają szykany ze strony władz rosyjskich i prezydenta Władimira Putina. Od lat podejmowane są przez władze próby wpisania "Memoriału" na listę "organizacji - agentów zagranicznych". Dokonywane są aresztowania oraz zasądzane kary więzienia dla członków tej organizacji.
28 grudnia 2021 roku rosyjski Sąd Najwyższy wydał wyrok nakazujący zamknięcie Stowarzyszenia.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Memoriał/Facebook