Szef państwowej firmy Rosoboroneksport Anatolij Isajkin stwierdził, że Moskwa kontynuuje dostawy swojej broni do Syrii. Zaznaczył, że ONZ formalnie nie zabroniło sprzedawania uzbrojenia do tego kraju ogarniętego krwawą wojną domową.
Dyrektor generalny Rosoboroneksportu, czyli państwowej Agencji ds. Obrotu Bronią, powiedział na konferencji prasowej, że do Syrii trafiają systemy obrony przeciwlotniczej i technika remontowa.
Zapewnił, że nie jest wysyłane potajemnie nic, co może zostać użyte do ofensywy, jak samoloty, śmigłowce czy pojazdy opancerzone.
Dodał, że eksport ten nie narusza prawa międzynarodowego ani żadnej rezolucji Rady Bezpieczeństwa (RB) ONZ.
Dyrektor Isajkin powiedział, że Rosja ma jeszcze niezrealizowane kontrakty z Syrią, nie podał jednak, jakich typów broni dotyczą.
Ostatni przyjaciele Assada
Moskwa zawetowała wraz z Chinami trzy rezolucje RB, w których próbowano wywrzeć nacisk na prezydenta Syrii Baszara el-Asada, by ustąpił. W rewolcie przeciw jego rządom zginęło według najnowszych szacunków niemal 70 tysięcy ludzi.
Autor: mk//bgr / Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY SA) | Yuriy Lapitskiy