Miał rozpowszechniać "fake newsy" o rosyjskiej armii. Znany opozycjonista skazany przez sąd wyższej instancji

Źródło:
PAP, BBC

Sąd wyższej instancji w Moskwie odrzucił apelację od wyroku dla znanego opozycjonisty Ilji Jaszyna. Krytyk władz na Kremlu został skazany na 8,5 roku kolonii karnej za rzekome "fake newsy" o działaniach sił zbrojnych Rosji.

Rozprawa odbyła się w sądzie wyższej instancji - Moskiewskim Sądzie Miejskim. Skład sędziowski, któremu przewodniczył Andriej Fiedin, odrzucił apelację i utrzymał wyrok 8,5 roku więzienia wydany w grudniu 2022 roku przez sędzię Olgę Goriunową.

ZOBACZ TEŻ: Atak na Ukrainę. Relacja na żywo w tvn24.pl

- Wiem bardzo dobrze, że jedynym sposobem na zmniejszenie wyroku jest pokajanie się, błaganie o przebaczenie i nazywanie czarnego - białym, a jeszcze i zeznawanie przeciwko komuś z moich towarzyszy - powiedział Jaszyn na rozprawie, którego cytują niezależne rosyjskie media. - Tak się nie stanie (...). Mam czyste sumienie i dlatego spokojnie przyjmę swój los - dodał.

Podkreślił, że od kiedy został zatrzymany - w czerwcu 2022 roku - przeprowadzono śledztwa dotyczące zbrodni w Buczy pod Kijowem, opublikowane zostały także nagrania rozmów telefonicznych żołnierzy rosyjskich, którzy opowiadali o swych zbrodniach w Buczy. Ustalono nazwiska dowódców zamieszanych w zbrodnicze działania wobec ukraińskich cywilów.

Oskarżenie pod adresem Putina

W wystąpieniu Jaszyn oskarżył Władimira Putina, że "popełnił zbrodnię nie tylko wobec Ukrainy", ale i wobec Rosji, bowiem "zadał cios gospodarce i bezpieczeństwu" kraju i "izolował Rosję na arenie międzynarodowej". Opozycjonista wyraził też przekonanie, że "wahadło historii" działa w sposób nieuchronny i gdy kiedyś on wyjdzie na wolność, będzie "jednym z tych, którzy zbudują na ruinach putinizmu wolną i szczęśliwą Rosję".

- Putin jest zbrodniarzem wojennym, a ja jestem człowiekiem, który protestuje przeciwko rozpętanej przez niego wojnie (...) - jestem za kratami. Czy nie wydaje się wam, że trzymając mnie w więzieniu, będziecie jego wspólnikami? - pytał sędziów opozycjonista. Ocenił, że "nie jest wykluczone", iż "ustąpi miejsca" Putinowi w więzieniu.

Rosyjska sekcja BBC podała, że Jaszyn brał udział w rozpatrywaniu apelacji za pośrednictwem łącza wideo z aresztu śledczego, choć jeszcze przed posiedzeniem prosił o doprowadzenie go do sądu. Polityk złożył ustny wniosek do moskiewskiego sądu, ale sędzia go odrzucił - poinformowała BBC.

Najwyższy możliwy wyrok

Jaszyn od wielu lat jest jednym z ważniejszych działaczy opozycji antykremlowskiej w Rosji. Blisko współpracował z zamordowanym w 2015 roku byłym wicepremierem Rosji Borisem Niemcowem, liderem opozycji przeciwko Putinowi.

Sprawę karną przeciwko niemu wszczęto w 2022 roku z powodu wypowiedzi w internecie na temat zabijania przez rosyjskich żołnierzy cywilów w podkijowskiej Buczy. Według prokuratury opozycjonista rozpowszechniał "świadomie fałszywe informacje" z "motywów nienawiści politycznej".

Zarzuty sformułowano na podstawie ustawy o karach za "rozpowszechnianie fałszywych informacji" o działaniach armii, przyjętej w Rosji po inwazji na Ukrainę. Jaszyn otrzymał najwyższy możliwy wyrok w oparciu o te przepisy.

Autorka/Autor:tas / prpb

Źródło: PAP, BBC

Tagi:
Raporty: