Moskwa jest poważnie zaniepokojona przeprowadzeniem przez Koreę Północną kolejnej próby z bronią atomową - powiedział w piątek w Genewie szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow przed rozpoczęciem spotkania ze swym amerykańskim odpowiednikiem Johnem Kerrym.
Ławrow podkreślił, że rezolucje Rady Bezpieczeństwa ONZ dotyczące Korei Północnej "muszą być ściśle przestrzegane".
USA i Rosja jednym głosem
Z kolei amerykański sekretarz stanu powiedział, że prezydent Barack Obama wypowie się w piątek w tej sprawie. - Próbujemy monitorować sytuację, aby dokładnie dowiedzieć się, co się stało - dodał Kerry.
Szefowie dyplomacji Rosji i USA zapowiedzieli też przekazanie sprawy Korei Północnej do Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Kerry potwierdził, że rozmawiał o północnokoreańskiej próbie jądrowej z przedstawicielami Japonii i Korei Południowej. - Mieliśmy poważną rozmowę na ten temat. Japonia i Korea Południowa są głęboko zaniepokojone sytuację z powodu swego sąsiedztwa z Koreą Północną. Trzeba także podkreślić, że także Chiny, Rosja i USA, wszyscy, podzielają to zaniepokojenie - dodał Kerry.
Komunikat w tej sprawie wydało też rosyjskie MSZ.
"Nalegamy, aby strona północnokoreańska zaprzestała swych niebezpiecznych eskapad i bezwarunkowo zastosowała się do wszystkich rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ. Działania Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej, mające na celu podważenie globalnych zasad nierozprzestrzeniania broni jądrowej, stanowią poważne zagrożenie dla pokoju i bezpieczeństwa na Półwyspie Koreańskim i w rejonie Oceanu Spokojnego w Azji. Będą one miały negatywne skutki przede wszystkim dla samej Korei Północnej" - czytamy w oświadczeniu.
Do próby atomowej doszło w 68.rocznicę powstania Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej (KRL-D).
Autor: adso//gak / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: US Department of State