Sprawa śmierci Duginy rozwiązana w "mniej niż 36 godzin". Budzi spekulacje o walkach na Kremlu

Źródło:
PAP

Rosyjska sekcja Radia Swoboda podała w środowej analizie, że Federalna Służba Bezpieczeństwa rozwiązała sprawę zamachu na Darię Duginę, córkę ideologa Aleksandra Dugina, w "mniej niż 36 godzin". "Ta sprawność działań rosyjskich służb budzi spekulacje na temat wewnętrznych walk na Kremlu" - podkreśliła rozgłośnia.

Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) nie cieszy się dobrą reputacją, jeśli chodzi o szybkie rozwiązywanie zabójstw politycznych lub mówienie prawdy - podało Radio Swoboda. "Morderstwa i usiłowania zabójstw prominentnych przeciwników Kremla pozostały nierozwiązane po dziesięcioleciach. W sprawie niemal śmiertelnego otrucia opozycyjnego polityka Aleksieja Nawalnego w sierpniu 2020 roku nie wszczęto nawet śledztwa. Ale sprawa Duginy została rzekomo rozwiązana w mniej niż 36 godzin" - dodała rozgłośnia.

Relacja tvn24.pl: ATAK ROSJI NA UKRAINĘ

Według FSB ukraińska agentka Natalia Wowk dostała się do Rosji samochodem wraz ze swoją 12-letnią córką, po czym wynajęła mieszkanie w Moskwie w tym samym budynku, w którym mieszkała 29-letnia Dugina. Wowk miała ją śledzić tygodniami, aż podłożyła śmiercionośną bombę, po czym uciekła do Estonii tym samym samochodem, którym wjechała do Rosji.

"Wersja FSB rodzi kilka potencjalnie kłopotliwych pytań. Jak ukraińska agentka mogła z powodzeniem dostać się do Rosji i z niej wyjechać w czasie, gdy straż graniczna podobno dokładnie sprawdza każdego Ukraińca, w tym przeszukuje telefony. Dlaczego Ukraina miałaby celować w Duginów, których wpływy wielu uważało zarówno za przesadzone, jak i zanikające, skoro w Rosji są głośniejsi zwolennicy wojny?" - stawia pytanie rosyjska sekcja Radio Swoboda.

Kto stoi za zamachem, w którym zginęła córka Dugina? "Nosi ślady GRU"

Oznaka walki wewnątrz elity

Jak napisano, brak twardych dowodów i "oszałamiająca" szybkość śledztwa, skłaniają niektórych obserwatorów do spekulacji, że atak może być oznaką walk wewnątrz rosyjskiej elity.

- Najprawdopodobniej walka między 'rozjemcami', którzy nalegają na zakończenie wojny, a zwolennikami używania siły, do których należy Dugin, nasiliła się - powiedział Radiu Swoboda Wiktor Nebożenko, komentator polityczny z Kijowa.

Nebożenko stwierdził, że osoby dążące do porozumienia z Zachodem, mogły próbować "usunąć Dugina, aby wzmocnić swoją pozycję".

Z kolei Andriej Piontkowski, rosyjski analityk i krytyk Kremla, opisał twierdzenie FSB, że to, że Wowk zabiła Duginę, to "monstrualne w swojej głupocie".

Aleksander Dugin, ojciec Darii, jest skrajnie prawicowym rosyjskim ideologiem, który pomógł "zasiać ziarno inwazji Rosji na Ukrainę". Dugin chętnie opowiada się za przemocą. W 2014 roku powiedział m.in., że "Ukraińców trzeba mordować, mordować i mordować".

Autorka/Autor:tas/dap

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Tagi:
Raporty: