Rosyjska armia nie używa w swoich czołgach odpowiedniego wybuchowego pancerza reaktywnego (ERA), który obniża skuteczność nadlatujących pocisków - poinformował w czwartek brytyjski MON. Według resortu obrony z tego powodu rosyjska armia poniosła w wojnie z Ukrainą "ciężkie straty". Niedociągnięcia mają skutkować między innymi częstymi przypadkami oderwania wieży.
Według informacji przekazanych w czwartek przez ministerstwo obrony Wielkiej Brytanii, rosyjska armia traci wiele czołgów podstawowych między innymi z powodu stosowania w nieodpowiedni sposób w pojazdach wybuchowego pancerza reaktywnego (ERA). Użycie takiego wyposażenia obniżyłoby skuteczność ukraińskich pocisków.
Błędy sięgające czasów wojny czeczeńskiej
Jak informuje brytyjski MON, prawidłowo użyty ERA (ang. explosive reactive armour) obniża skuteczność nadlatujących pocisków, jeszcze zanim trafią one we właściwy pancerz czołgu. Resort zaznacza, że taki sam błąd rosyjska armia popełniała w czasie pierwszej wojny czeczeńskiej w 1994 roku. "Sugeruje to, że siły rosyjskie nie poprawiły kultury słabego wykorzystania ERA" - czytamy w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
Czytaj też: Amerykańscy analitycy: sześć grup rosyjskich wojsk i prorosyjskich separatystów walczy w Ukrainie
"Jest wysoce prawdopodobne, że wiele rosyjskich załóg czołgów nie jest przeszkolonych w zakresie obsługi ERA, co prowadzi do złego dopasowania elementów wybuchowych lub całkowitego ich pominięcia" - zaznaczają Brytyjczycy w komunikacie.
Oderwania wieżyczek w rosyjskich czołgach
Brytyjski resort obrony zaznacza, że to prawdopodobnie przez nieużywanie specjalnego pancerza tak często w rosyjskich czołgach dochodzi do oderwania wieży. To powszechny widok na nagraniach działań wojennych, publikowanych przez żołnierzy i świadków wojny w Ukrainie.
Czytaj też: Amerykańscy eksperci: po tym, co się stało na Krymie, Rosjanie prawdopodobnie tracą wiarę
"W czasie wojny rosyjscy dowódcy wielokrotnie zaniedbywali egzekwowanie będącej na niskim poziomie dyscypliny bojowej, jak np. stosowania ERA. Skumulowany efekt tych zaniedbań jest prawdopodobnie znaczącym czynnikiem stojącym za słabymi wynikami sił rosyjskich" - zaznacza brytyjski MON.
Straty rosyjskiej armii
Jak poinformował w sobotę naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Wałerij Załużny, rosyjska armia straciła już 20 procent pododdziałów uczestniczących w wojnie w Ukrainie. Sztab przekazał, że dotąd w Ukrainie zginęły 43 tysiące rosyjskich żołnierzy. Równocześnie według informacji wojskowych z Kijowa, Rosjanie stracili do końca lipca ponad 1700 czołgów, prawie 4000 pojazdów opancerzonych, ponad 200 samolotów, co najmniej 190 helikopterów, około 900 systemów artyleryjskich, a także tysiące pojazdów stanowiących zaplecze techniczne okupanta.
Zdaniem Pentagonu zabitych i rannych w inwazji zostało 70-80 tysięcy żołnierzy najeźdźcy.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Drop of Light / Shutterstock