Prezydent Rosji Władimir Putin przekazał w środę, że podpisał zarządzenie wprowadzające "poprawki" do dekretu o częściowej mobilizacji w kraju na wojnę z Ukrainą. Wyjaśniał, że dotyczą niektórych studentów. Według wcześniejszych zapowiedzi Kremla pobór miał dotyczyć tylko osób z doświadczeniem wojskowym, ale w czasie akcji mobilizacyjnej odnotowywano, że pojawiło się wiele problemów oraz błędów.
Częściowa mobilizacja została ogłoszona przez rosyjskiego przywódcę 21 września. W środę, dwa tygodnie później, Władimir Putin przemawiał na spotkaniu z nauczycielami, transmitowanym w państwowej tv. Poinformował, że podpisał zarządzenie wprowadzające "poprawki" do dekretu w tej sprawie - przekazała Agencja Reutera.
Wyjaśnił, że to zarządzenie wstrzyma pobór dla - jak podał Reuters - "dodatkowych kategorii studentów", w tym zapisanych na akredytowane uczelnie prywatne oraz niektórych studentów studiów podyplomowych.
Powoływani studenci i osoby bez doświadczenia w walce
Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu przekonywał wcześniej, że częściowa mobilizacja będzie dotyczyć osób z doświadczeniem wojskowym. Studenci oraz ludzie, którzy wcześniej służyli w armii jako poborowi, mieli nie być powoływani.
Tymczasem w wielu regionach pojawił się chaos, o czym donosili analitycy wojskowi i niezależne media. Amerykański Instytut Badań nad Wojną, wymieniając kilka przykładów, podał na przykład, że mobilizacją są obejmowane osoby niespełniające przedstawionych przez Kreml kryteriów. Pojawiają się doniesienia o tym, że wezwania otrzymują starsi mężczyźni, studenci, pracownicy przemysłu zbrojeniowego, cywile bez doświadczenia bojowego, pracownicy linii lotniczych i lotnisk oraz osoby z chorobami przewlekłymi.
Ponadto dzień przed ogłoszeniem częściowej mobilizacji rosyjska Duma Państwowa, niższa izba parlamentu, w pośpiechu przyjęła zmiany w kodeksie karnym, które przewidują karę więzienia za dobrowolne poddanie się oraz odmowę udziału w działaniach wojennych lub zbrojnych. W ustawie pojawiły się pojęcia takie jak "mobilizacja" czy "stan wojenny", co podsyciło spekulacje, że Putin może ogłosić powszechną mobilizację.
"Nie mogą być rozmieszczani poza granicami Rosji"
Tymczasem - jak przekazało brytyjskie ministerstwo obrony - 30 września Putin podpisał dekret o rutynowym jesiennym cyklu poboru, którego celem jest przeszkolenie 120 tysięcy poborowych. "Poborowi ci zgodnie z prawem nie mogą być rozmieszczani poza granicami Rosji. W przeciwieństwie do osób mobilizowanych w ramach rozkazu o częściowej mobilizacji z 21 września 2022 roku" - napisano.
Źródło: Reuters