Byliśmy jak pszczoły w ulu - relacjonowała kobieta, której udało się uciec przed płomieniami, trawiącymi okolice greckiej stolicy. - Wyobrażałem sobie, jak czuli się ludzie uciekający przed Wezuwiuszem w Pompejach. To było przerażające - mówił inny z ocalałych. Przed ogniem szalejącym od poniedziałku w Grecji, na wschód i zachód od Aten, uciekły tysiące ludzi. Bilans ofiar śmiertelnych i rannych wciąż jednak rośnie.
Autor: momo,js / Źródło: APTN, Reuters