Dwustronne stosunki ze Stanami Zjednoczonymi są dalece ważniejsze od "działań służb wywiadowczych" - powiedział prezydent Rosji Władimir Putin nawiązując do afery byłego współpracownika amerykańskich służb specjalnych Edwarda Snowdena.
Prezydent przyznał, że wniosek Edwarda Snowdena o tymczasowy azyl w Rosji nie popsuje relacji tego kraju ze Stanami Zjednoczonymi.
Wniosek Snowdena nie zaszkodzi
Spytany, czy "afera Snowdena" położy się cieniem na wrześniowym szczycie USA-Rosja w Moskwie, rosyjski prezydent odpowiedział: - Moim zdaniem bilateralne stosunki są zdecydowanie ważniejsze niż spór na temat działalności tajnych służb. We wtorek Edward Snowden złożył wniosek o tymczasowy azyl w Rosji. Dokument przekazał pracownikowi Federalnej Służby Migracyjnej - potwierdził znany rosyjski adwokat Anatolij Kuczerena. Jest on członkiem Izby Społecznej Federacji Rosyjskiej, organu konsultacyjnego bliskiego Kremlowi. Rozpatrzenie wniosku o tymczasowy azyl w Rosji zajmie do trzech miesięcy.
Ameryka już chce ekstradycji
Tymczasem, jak poinformował na Twitterze demaskatorski portal WikiLeaks cytowany przez agencję Ria Novosti, USA wysłały wniosek o ekstradycję Snowdena do pięciu krajów: Hongkongu, Boliwii, Wenezueli, Islandii i Irlandii.
US Sends Extradition Requests for Snowden - WikiLeaks http://t.co/KdiuNmPlCT
— RIA Novosti (@ria_novosti) July 17, 2013
Snowden, ścigany przez wymiar sprawiedliwości USA za ujawnienie tajnych informacji o programie inwigilacji elektronicznej realizowanym przez amerykańską Agencję Bezpieczeństwa Narodowego (NSA), od 23 czerwca przebywa w strefie tranzytowej moskiewskiego lotniska Szeremietiewo, dokąd przyleciał z Hongkongu. Amerykanin nie może opuścić tej strefy, ponieważ władze USA anulowały jego paszport.
Autor: rf//tka/zp / Źródło: PAP, RIA Novosti