W poniedziałek 30-latek usłyszał dwa zarzuty: spowodowania, w stanie po użyciu narkotyków, wypadku drogowego, w którym dwóch pokrzywdzonych doznało ciężkich obrażeń ciała, i kierowania samochodem pod wpływem narkotyków. - Do wypadku doszło, bo podejrzany zjechał na przeciwległy pas jezdni i uderzył w prawidłowo jadących rowerzystów w wieku od 12 do 15 lat - opowiada Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach.
W wypadku dwóch chłopców odniosło ciężkie obrażenia ciała. - Do szpitala zostali oni przetransportowani śmigłowcami LPR w stanie zagrożenia życia. Pozostali doznali lżejszych obrażeń, głównie złamań - dodaje prokurator.
- Czyny zarzucane podejrzanemu zagrożone są karami pozbawienia wolności odpowiednio do 12 i do trzech lat. Obecnie kompletowany będzie materiał dowodowy w celu ustalenia wszystkich istotnych okoliczności tego zdarzenia i dopiero po jego zebraniu w śledztwie podjęta zostanie końcowa decyzja merytoryczna - zaznacza rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach.
Wniosek o areszt
Po przesłuchaniu prokuratura wystąpiła o tymczasowe aresztowanie Dawida K. - Tylko taki środek zapobiegawczy prawidłowo zabezpieczy dalszy tok sprawy - argumentuje prokurator Daniel Prokopowicz.
O tym, czy mężczyzna trafi do celi, zadecyduje Sąd Rejonowy w Końskich podczas posiedzenia aresztowego.
Samochodem osobowym jechała także sześcioletnia córka podejrzanego. Doznała lekkich obrażeń i została przetransportowana do szpitala.
Wjechał w grupę chłopców
Jak przekazał portalowi tvn24.pl młodszy brygadier Mariusz Czapelski z Komendy Powiatowej PSP w Końskich, auto wjechał w grupę chłopców poruszających się na rowerach na drodze między miejscowościami Bedlenko i Sierosławice w gminie Końskie.
Dwóch z nich ucierpiało na tyle, że w momencie przeprowadzenia działań przez strażaków ich życie było zagrożone. Wszyscy zostali przetransportowani do lokalnych szpitali. Na miejscu obecne były dwa helikoptery Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i cztery karetki ratownictwa medycznego.
- Do Świętokrzyskiego Centrum Pediatrii Szpitala Zespolonego trafiło dwóch 13-letnich chłopców, ci chłopcy przebywają na Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii Dziecięcej. Stan jednego chłopca jest stabilny, drugi chłopiec jest w stanie ciężkim - przekazała Anna Mazur-Kałuża, rzeczniczka prasowa Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach. Pozostali nastolatkowie są w szpitalach w Końskich i w Łodzi.
Autorka/Autor: sz, bż/akw,gp
Źródło: tvn24.pl, tkn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: KP PSP w Końskich