Rosja chce jedynie pomóc prawowitemu syryjskiemu rządowi w walce z terrorystami. To powód, dla którego pojawiliśmy się ze swoimi wojskami w kraju. Nie interesuje nas w najmniejszych stopniu mieszanie się w kwestie polityki wewnętrznej Damaszku - stwierdził w poniedziałek prezydent Rosji Władimir Putin.
Putin mówił o tym w czasie panelu dyskusyjnego z rosyjskimi studentami, których odwiedził tego dnia w regionie stawropolskim.
Rosjanie "nie budują baz" w Syrii
Słowa rosyjskiego prezydenta dopełnia komunikat ministerstwa obrony.
- Nie ma planów budowy nowych baz wojskowych w Syrii - powiedział w poniedziałkowym wystąpieniu rzecznik tego resortu. Generał Igor Konaszienkow odniósł się do informacji przedstawionych przez dziennik "The Times", który - powołując się na swoje źródła - napisał o przygotowaniach do budowy nowej bazy rosyjski sił powietrznych w tym arabskim kraju. - Nie ma żadnych "nowych" baz i żadnych nie mamy też w planach - podkreślił generał.
Rosyjski wojskowy powiedział, że artykuł w brytyjskim dzienniku, sugerujący tworzenie przez Moskwę nowego ośrodka blisko granicy z Turcją, jest "farsą lub też niefortunną próbą odwrócenia uwagi" opinii publicznej od pojawienia się w ostatnich dniach "tysięcy tureckich żołnierzy" blisko granicy z Syrią.
- Rosyjskie bombowce - mogą dolecieć do każdego punktu w Syrii w pół godziny od startu, kwestię tworzenia nowej bazy powietrznej mógłby więc podjąć tylko skończony ignorant - dodał w związku z tym generał.
Autor: adso/ja / Źródło: Reuters, TASS
Źródło zdjęcia głównego: mil.ru