Prezydent Rosji wyciąga dłoń do Iranu i proponuje wsparcie w sytuacji, gdyby USA chciały wycofać się z porozumienia nuklearnego, o czym ostatnio wspominał Donald Trump. Władimir Putin oświadczył w środę w Teheranie, że niedopuszczalne jest, by jedna ze stron nie przestrzegała swych zobowiązań lub by jednostronnie je łamała.
Putin przybył do Teheranu na rozmowy trójstronne z prezydentem Iranu Hasanem Rowhanim i prezydentem Azerbejdżanu Ilhamem Alijewem w sprawie podziału Morza Kaspijskiego i innych problemów regionalnych. Rozmowy dotyczyły również porozumienia nuklearnego z Iranem i konfliktu syryjskiego.
Wszystkie strony porozumienia nuklearnego z Iranem powinny dotrzymywać swoich zobowiązań - głosi wspólne oświadczenie podpisane przez trzech prezydentów. Zgodzili się oni także na rozszerzenie współpracy w sektorze naftowym i gazowym.
Putin zaoferował Iranowi wsparcie w sytuacji, gdy USA chcą się wycofać z porozumienia nuklearnego, czym niedawno zagroził prezydent Donald Trump.
"Rola Rosji jest ważna"
Według komunikatu wydanego przez kancelarię Rowhaniego prezydent Rosji powiedział, że "jednostronne naruszenie porozumienia nuklearnego z Iranem nie zostanie zaakceptowane pod żadnym pretekstem".
Ze swojej strony Rowhani podkreślił, że "rola Rosji jest ważna i wpływa na wzmocnienie porozumienia oraz wypełnianie zobowiązań przez wszystkich jego sygnatariuszy". - Porozumienie nuklearne jest umową wielostronną. Jej zachowanie jest ważne dla pokoju i stabilności na szczeblu regionalnym i międzynarodowym - zaznaczył.
Putin w Teheranie podkreślił też, że jedynie Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) ma prawo oceniać, czy Iran wypełnia swoje zobowiązania oraz że porozumienie z 2015 roku "nie jest związane z irańskim programem obronnym i rakietowym".
Trump groził Iranowi, wskazywał "wady" porozumienia
W poniedziałek szef MAEA Yukiya Amano oświadczył, że Iran wywiązuje się ze zobowiązań w ramach porozumienia atomowego z 2015 roku, a inspektorzy nie napotykają żadnych problemów podczas weryfikacyjnych kontroli.
13 października Trump zagroził porzuceniem porozumienia, jeśli jego "wady" nie zostaną poprawione. Powiedział, że - ponieważ jego zdaniem Iran nie przestrzega porozumienia - jest gotów zerwać je "w krótkim czasie" i oświadczył, że chce nałożenia kolejnych sankcji na Iran. Podkreślił też, że jeśli Kongres USA nie przyjmie nowych retorsji, to sam "zakończy układ" z Iranem.
Porozumienie nuklearne z Iranem dotyczące kontroli irańskiego programu rozwoju broni jądrowej z 14 lipca 2015 roku podpisała z Iranem grupa 5+1, czyli USA, Rosja, Wielka Brytania, Francja, Chiny oraz Niemcy. Pierwsza "piątka" to mocarstwa nuklearne i równocześnie stali członkowie Rady Bezpieczeństwa ONZ. Dodatkową stroną porozumienia jest Unia Europejska. Ogranicza ono program atomowy Teheranu w zamian za zniesienie międzynarodowych sankcji gospodarczych.
Rozmowy o Syrii oraz "kwestiach obrony i bezpieczeństwa"
Przywódcy Rosji i Iranu rozmawiali też o konflikcie w Syrii, w którym Moskwa i Teheran udzielają wsparcia reżimowi prezydenta Baszara el-Assada, natomiast USA i Turcja, a także Arabia Saudyjska i inne państwa Zatoki Perskiej pomagają syryjskiej opozycji. Putin podkreślił wagę kontynuowania rozmów pokojowych oraz znaczenie Turcji, Iranu i Rosji w rozwiązywaniu konfliktu syryjskiego.
W środę Putin spotkał się także z najwyższym przywódcą duchowym Iranu ajatollahem Alim Chameneim, który ma ostatnie słowo we wszystkich kwestiach państwowych. Szczegółów rozmowy nie podano.
Była to trzecia wizyta Putina w tym kraju. Wcześniej rosyjski przywódca odwiedzał Iran w 2007 i 2015 roku.
Przed przyjazdem Putina szef rosyjskiego sztabu generalnego generał Walerij Gierasimow spotkał się ze swoim irańskim odpowiednikiem, generałem Mohammadem Hosejenem Bagherim. Jak podała irańska telewizja, rozmawiali oni o "kwestiach obrony i bezpieczeństwa".
Autor: pk / Źródło: PAP