Władimir Putin nie odniesie się do wyroku na Aleksieju Nawalnym - poinformował rzecznik prezydenta Dmitrij Pieskow. - Prezydent nie ma prawa komentować wyroku sądu - dodał.
Wyrok na Nawalnego powinien być "respektowany", a "prezydent (Władimir Putin) nie ma prawa komentować wyroku sądu" - powiedział rzecznik Putina Dmitrij Pieskow.
Rząd rosyjski ostrzegł zwolenników opozycjonisty Aleksieja Nawalnego, który został skazany na pięć lat kolonii karnej, by nie łamali prawa, uczestnicząc w "nielegalnych" protestach.
Przeciwko wyrokowi w czwartek wieczorem odbywały się liczne protesty. W Moskwie i Petersburgu zatrzymywano stronników Nawalnego. Wyrok był krytykowany przez UE i USA.
Wróg Putina czeka na apelację
W środę, na dzień przed wyrokiem w procesie o spowodowanie szkód w spółce Kirowles, Nawalny został oficjalnie zarejestrowany jako kandydat w wyborach na mera Moskwy, które odbędą się 8 września.
W piątek Rosjanin został warunkowo zwolniony z aresztu w oczekiwaniu na apelację.
Autor: rf\mtom / Źródło: reuters, pap