Prezydent USA zaproponuje redukcję gazów cieplarnianych


Barack Obama będzie na szczycie klimatycznym w Kopenhadze 9 grudnia. Prezydent Stanów Zjednoczonych zaproponuje tam redukcję przez USA emisji gazów cieplarnianych o 17 proc.

Obama zaplanował wizytę w Kopenhadze przed odebraniem 10 grudnia w Oslo Pokojowej Nagrody Nobla.

Konferencja w Kopenhadze będzie trwała od 7 do 18 grudnia. Jak zaznacza agencja Associated Press, przyjazd amerykańskiego przywódcy w pierwszym, a nie drugim tygodniu konferencji jest rozczarowaniem dla przedstawicieli UE i ONZ. Przy udziale lidera USA końcowe negocjacje toczyłyby się pod polityczną presją.

Biały Dom poinformował, że USA wyślą do Kopenhagi kilku wyższych rangą urzędników, w tym ministrów energetyki i handlu - Stevena Chu i Gary'ego Locke, a także szefową Agencji Ochrony Środowiska Lisę P. Jackson. AP zauważa, że nigdy dotąd Stanów Zjednoczonych nie reprezentował na konferencjach w sprawie klimatu zespół urzędników tak wysokiego szczebla.

Zmniejszyć emisję gazów

Podczas konferencji w Danii, Obama ma zaprezentować plan redukcji przez Stany Zjednoczone emisji gazów cieplarnianych do 2020 roku o ok. 17 proc. w stosunku do 2005 roku.

Projekt ustawy o zmniejszeniu emisji gazów przez USA rozważa obecnie Kongres. Na 17-procentową redukcję zgodziła się Izba Reprezentantów. Senat dążył w swoim projekcie do redukcji emisji o 20 proc., jednak prawdopodobnie poziom ten zostanie obniżony, by zdobyć głosy umiarkowanych Demokratów.

Stany Zjednoczone emitują największą obok Chin ilość gazów cieplarnianych na świecie.

Źródło: PAP