Biały Dom planuje zmniejszyć budżet Departamentu Stanu USA na 2026 rok o prawie 50 procent - przekazała we wtorek agencja AP, powołując się na amerykańskich urzędników. Rozważane jest między innymi zamknięcie wielu placówek dyplomatycznych oraz likwidacja finansowania wszystkich organizacji międzynarodowych, w tym ONZ oraz Kwatery Głównej NATO.
Propozycja Biura Zarządzania i Budżetu Białego Domu została przedstawiona Departamentowi Stanu w ubiegłym tygodniu. Jest ona we wstępnej fazie i do tej pory nie ma akceptacji ze strony kierownictwa Departamentu ani Kongresu. Głosowanie nad budżetem federalnym odbędzie się w nadchodzących miesiącach.
Według notatek z wewnętrznego spotkania Departamentu Stanu, do których dotarła AP, w nowym budżecie na rok fiskalny 2026 ma zostać zmniejszony o połowę fundusz na pomoc zagraniczną zarządzoną przez resort i Agencję do spraw Rozwoju Międzynarodowego (USAID), zajmującą się koordynowaniem cywilnej pomocy zagranicznej i rozwojowej. W 2024 roku wartość tego funduszu wynosiła 52 miliarda dolarów.
Plan zawiera również zmniejszenie o ponad 25 procent pomocy zagranicznej przekazywanej przez obie instytucje, zamrożenie płac do przyszłego roku oraz ograniczenie podróży i świadczeń dla pracowników służby zagranicznej Stanów Zjednoczonych. Biały Dom planuje również zaprzestanie finansowania ONZ i wielu jej agencji, głównych organizacji pozarządowych, a także m.in. Kwatery Głównej NATO. Zlikwidowane mają być też programy pomocowe dla uchodźców i imigrantów.
Jeden z wyższych rangą amerykańskich urzędników, cytowany przez AP, określił te decyzje jako "agresywne" pod względem cięcia kosztów.
"Głębokie zaniepokojenie" i "priorytety zdrowego rozsądku"
Senator Jeanne Shaheen z New Hampshire, demokratka w Senackiej Komisji Stosunków Zagranicznych, przyznała, że jest "głęboko zaniepokojona" proponowanymi cięciami. "Dlaczego mielibyśmy ciąć finansowanie NATO w momencie, gdy w Europie szaleje wojna, a zagrożenia bezpieczeństwa na kontynencie rosną?" - czytamy w oświadczeniu polityczki.
"Kiedy 'America First' stanie się 'America Alone', nasza gospodarka, bezpieczeństwo i dobrobyt ucierpią, a nasi przeciwnicy wypełnią pustkę pozostawioną przez administrację Trumpa. Inwestycje w programy dyplomatyczne, które promują pokój i stabilność oraz wspierają amerykańskie interesy bezpieczeństwa narodowego, to priorytety zdrowego rozsądku, które powinny znaleźć odzwierciedlenie we wnioskach budżetowych Departamentu Stanu" - stwierdziła.
Jak zauważyła agencja AP, choć propozycja budżetu jest wstępna, to już teraz wskazuje na priorytety administracji prezydenta USA Donalda Trumpa. Zbiega się też w czasie z cięciami dotyczącymi miejsc zatrudnienia i finansowania w całym rządzie federalnym, od resortu edukacji po agencję pomocową USAID.
Autorka/Autor: kgr/ft
Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock