Portugalia podniosła stan zagrożenia terrorystycznego do "znaczącego"

W komunikacie MSW Portugalii sprecyzowało, że podniesienie stanu zagrożenia terrorystycznego to odpowiedź na zagrożenia płynące do Europy z Bliskiego Wschodu. Resort wyjaśnił, że podniesienie stanu zagrożenia sprawia, że służby bezpieczeństwa będą na bieżąco monitorować w "sposób elastyczny i pragmatyczny" ryzyka i pojawiające się zagrożenia.

CZYTAJ WIĘCEJ: Niemiecka minister chce deportować popleczników Hamasu. "Musimy to zrobić" W pięciostopniowej skali zagrożeń terrorystycznych najwyższym jest stan "natychmiastowy", a kolejne to: "wysoki", "znaczący", "umiarkowany" i "ograniczony".

Wcześniej w związku z eskalacją izraelsko-palestyńskiego konfliktu najwyższy stopień zagrożenia terrorystycznego wprowadzono we Francji. Decyzję taką władze w Paryżu podjęły po ataku w Brukseli, w którym zginęło dwóch szwedzkich kibiców piłki nożnej. We Francji w środę zamknięto 15 lotnisk w związku z otrzymaniem informacji o podłożonych bombach.

W czwartek po południu ewakuowano także pasażerów ze szwajcarskiego lotniska w Bazylei z powodu alarmu bombowego.

Wojnę w Izraelu i Strefie Gazy rozpoczął atak terrorystyczny palestyńskiego Hamasu, który 7 października wdarł się na terytorium Izraela, mordując mieszkańców przygranicznych miasteczek i porywając około 200 osób do kontrolowanej przez siebie Strefy Gazy.

CZYTAJ WIĘCEJ: Znaleziono tajne plany ataku Hamasu na Izrael. "Zabić tak wielu ludzi, jak to możliwe"

Jak donosi agencja Reutera, wśród zaginionych jest czterech obywateli Portugalii. Lizbona podejrzewa, że zostali wzięci jako zakładnicy. 

Ministerstwo zdrowia Strefy Gazy podało w piątek, że w wyniku izraelskich ostrzałów zginęło co najmniej 4137 Palestyńczyków, a 13 tys. zostało rannych. W atakach Hamasu na Izrael śmierć poniosło ponad 1,4 tys. osób.