Taka decyzja została podjęta 29 września przez amerykańską Komisję ds. Bezpieczeństwa Produktów Konsumenckich (CPSC). Jak wyjaśniono w oświadczeniu, wycofane zostało pozwolenie na użytkowanie wszystkich 300 tysięcy deskorolek elektrycznych Onewheel, które zostały sprzedane na terenie Stanów Zjednoczonych. W swoim komunikacie komisja zaznaczyła, że użytkowanie deskorolek "stwarza ryzyko poważnych obrażeń, a nawet śmierci".
Produkująca te urządzenia firma Future Motion przekazała jednocześnie, że zawiesi sprzedaż deskorolek Onewheel na całym świecie. Dotyczy to modeli: Onewheel, Onewheel+, Onewheel+ XR, Onewheel Pint, Onewheel Pint X oraz Onewheel GT.
Na swojej stronie producent wymienił rozwiązania dla posiadaczy tych urządzeń. W przypadku niektórych modeli możliwa jest wymiana oprogramowania, tak aby sprzęt spełniał określone przez CPSC normy. Jak podaje BBC, firma przekazała, że aktualizacja będzie dostępna w ciągu kilku tygodni. W jej ramach deskorolki zostaną wyposażone w funkcję o nazwie "haptic buzz", dzięki której użytkownik ma otrzymywać "słyszalne i wyczuwalne" sygnały alarmujące o potencjalnym niebezpieczeństwie na drodze - informuje producent w przytaczanym przez BBC fragmencie komunikatu. Posiadaczom sprzętu starszej generacji przysługuje zniżka w wysokości 100 dolarów na inne produkty tej marki. Ceny e-deskorolek zaczynają się od ok. 1000 dolarów.
ZOBACZ TEŻ: Ominął stojące auto, a gdy zobaczył mężczyznę na hulajnodze, było już późno. Nagranie ku przestrodze
Jednokołowe deskorolki elektryczne Onewheel. Zakaz następstwem wypadków
CPSC w swoim komunikacie poinformowało, że w latach 2019-2021 w wypadkach, w których uczestniczyły e-deskorolki Onewheel, zginęły cztery osoby. Zaznaczono, że trzy z nich nie miały na głowie kasku. Amerykańska komisja dodała, że pojazdy te brały też udział w zdarzeniach, w wyniku których poszkodowani doznawali ciężkich urazów, w tym "urazowego uszkodzenia czaszki, wstrząśnienia mózgu, paraliżu, złamań w górnej i dolnej części ciała oraz uszkodzenia więzadeł".
BBC donosi, że w USA złożono 31 pozwów przeciwko Future Motions. Ich autorami są osoby, które "miały wypadek, ponieważ Onewheel nieoczekiwanie zatrzymał się lub wyłączył". W artykule brytyjskiego portalu czytamy, że zarówno CPSC, jak i Future Motion zaapelowały do użytkowników elektrycznych desek z jednym kołem o zabezpieczanie się podczas jazdy kaskiem i ochraniaczami na kolana.
ZOBACZ TEŻ: Gigantyczny mandat za korzystanie z telefonu podczas jazdy. Rząd Włoch zatwierdził projekt zmian
Autorka/Autor: kgo//az
Źródło: CPSC, BBC
Źródło zdjęcia głównego: Ben Gabbe/Getty Images