Popularne deskorolki wycofywane ze sprzedaży. "Ryzyko poważnych obrażeń, a nawet śmierci"

Źródło:
CPSC, BBC
Włochy. Hulajnogi elektryczne na ulicach Rzymu (2020 rok)
Włochy. Hulajnogi elektryczne na ulicach Rzymu (2020 rok)Reuters Archive
wideo 2/4
Włochy. Hulajnogi elektryczne na ulicach Rzymu (2020 rok)Reuters Archive

Jednokołowe deskorolki elektryczne Onewheel zostały wycofane z amerykańskiego rynku w następstwie wypadków z ich udziałem, w których zginęły łącznie cztery osoby. Producent jednokołowców poinformował jednocześnie, że zawiesi sprzedaż tych urządzeń na całym świecie.

Taka decyzja została podjęta 29 września przez amerykańską Komisję ds. Bezpieczeństwa Produktów Konsumenckich (CPSC). Jak wyjaśniono w oświadczeniu, wycofane zostało pozwolenie na użytkowanie wszystkich 300 tysięcy deskorolek elektrycznych Onewheel, które zostały sprzedane na terenie Stanów Zjednoczonych. W swoim komunikacie komisja zaznaczyła, że użytkowanie deskorolek "stwarza ryzyko poważnych obrażeń, a nawet śmierci".

Produkująca te urządzenia firma Future Motion przekazała jednocześnie, że zawiesi sprzedaż deskorolek Onewheel na całym świecie. Dotyczy to modeli: Onewheel, Onewheel+, Onewheel+ XR, Onewheel Pint, Onewheel Pint X oraz Onewheel GT.

Na swojej stronie producent wymienił rozwiązania dla posiadaczy tych urządzeń. W przypadku niektórych modeli możliwa jest wymiana oprogramowania, tak aby sprzęt spełniał określone przez CPSC normy. Jak podaje BBC, firma przekazała, że aktualizacja będzie dostępna w ciągu kilku tygodni. W jej ramach deskorolki zostaną wyposażone w funkcję o nazwie "haptic buzz", dzięki której użytkownik ma otrzymywać "słyszalne i wyczuwalne" sygnały alarmujące o potencjalnym niebezpieczeństwie na drodze - informuje producent w przytaczanym przez BBC fragmencie komunikatu. Posiadaczom sprzętu starszej generacji przysługuje zniżka w wysokości 100 dolarów na inne produkty tej marki. Ceny e-deskorolek zaczynają się od ok. 1000 dolarów.

ZOBACZ TEŻ: Ominął stojące auto, a gdy zobaczył mężczyznę na hulajnodze, było już późno. Nagranie ku przestrodze

Jednokołowe deskorolki elektryczne Onewheel. Zakaz następstwem wypadków

CPSC w swoim komunikacie poinformowało, że w latach 2019-2021 w wypadkach, w których uczestniczyły e-deskorolki Onewheel, zginęły cztery osoby. Zaznaczono, że trzy z nich nie miały na głowie kasku. Amerykańska komisja dodała, że pojazdy te brały też udział w zdarzeniach, w wyniku których poszkodowani doznawali ciężkich urazów, w tym "urazowego uszkodzenia czaszki, wstrząśnienia mózgu, paraliżu, złamań w górnej i dolnej części ciała oraz uszkodzenia więzadeł".

Deskorolka jednokołowa (zdjęcie ilustracyjne)Ben Gabbe/Getty Images

BBC donosi, że w USA złożono 31 pozwów przeciwko Future Motions. Ich autorami są osoby, które "miały wypadek, ponieważ Onewheel nieoczekiwanie zatrzymał się lub wyłączył". W artykule brytyjskiego portalu czytamy, że zarówno CPSC, jak i Future Motion zaapelowały do użytkowników elektrycznych desek z jednym kołem o zabezpieczanie się podczas jazdy kaskiem i ochraniaczami na kolana.

ZOBACZ TEŻ: Gigantyczny mandat za korzystanie z telefonu podczas jazdy. Rząd Włoch zatwierdził projekt zmian

Autorka/Autor:kgo//az

Źródło: CPSC, BBC

Źródło zdjęcia głównego: Ben Gabbe/Getty Images