Włochy planują zaostrzenie przepisów kodeksu drogowego. Zatwierdzony przez rząd w Rzymie projekt nowelizacji prawa przewiduje m.in. zwiększenie kar za korzystanie z telefonu w czasie jazdy, jazdę po alkoholu czy parkowanie w niedozwolonych miejscach. Za wykroczenia te grozić będzie od kilkuset do nawet kilku tysięcy euro mandatu i zawieszenie prawa jazdy.
Włoski rząd przyjął w poniedziałek projekt nowelizacji kodeksu drogowego. Przewidziano w nim między innymi zwiększenie kar za korzystanie z telefonu komórkowego podczas jazdy samochodem. Na mocy nowych regulacji grozić będzie za to nawet niemal 2,6 tys. euro mandatu (ok. 12 tysięcy złotych).
Jaki mandat za korzystanie z telefonu podczas jazdy
Przyjęta nowelizacja kodeksu drogowego zakłada, że gdy kierowca zostanie przyłapany na korzystaniu z telefonu podczas jazdy, grozić mu będzie mandat w wysokości od 422 do 1697 euro (1,9 tys.-7,8 tys. zł) lub zawieszenie prawa jazdy na okres od 15 dni do dwóch miesięcy. Obecnie mandat wynosi 165-660 euro (770-3 tys. zł). Jeśli kierowca zostanie przyłapany na tym po raz drugi, będzie mu grozić mandat w wysokości 2588 euro (12 tys. zł) i utrata prawa jazdy nawet na trzy miesiące.
Jaki mandat za jazdę po alkoholu lub narkotykach
Oprócz tego rząd chce wprowadzić bardziej surowe przepisy dotyczące jazdy pod wpływem alkoholu lub narkotyków - może grozić za to utrata prawa jazdy na nawet trzy lata. Z kolei w przypadku kierowców, którzy zostaną na tym przyłapani po raz drugi, wprowadzony ma być obowiązek instalowania w samochodzie na własny koszt urządzenia blokującego pojazd po ewentualnym wykryciu, że poziom alkoholu we krwi kierowcy jest wyższy niż zero.
Jaki mandat za przekroczenie prędkości i złe parkowanie
Zwiększone mają być też kary za przekroczenie prędkości, do nawet 1084 euro (5 tys. zł) i zawieszenie prawa jazdy od 15 do 30 dni w przypadku osób, które zostaną przyłapane na tym dwukrotnie w ciągu roku.
Na mocy nowego kodeksu obowiązywać mają też wyższe mandaty za nielegalne zajmowanie miejsc dla niepełnosprawnych - w przypadku samochodów wynosić będą 330-990 euro (1,5 tys.-4,6 tys. zł, obecnie jest to 165-660 euro, czyli 770-3 tys. zł) oraz za parkowanie na przystankach autobusowych, do 165-660 euro (770-3 tys. zł, obecnie jest to 87-344 euro, czyli 400-1,6 tys. zł). Z kolei kierowcy, którzy spowodują poważny wypadek za kółkiem i np. uciekną z miejsca zdarzenia, mogą otrzymać dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
Oprócz tego włoski rząd w projekcie przewiduje nowe przepisy dotyczące jazdy na hulajnodze, w tym obowiązek zakładania kasku w czasie jazdy oraz zakaz jazdy i parkowania na chodnikach. Kodeks trafi pod obrady parlamentu w październiku.
Źródło: La Repubblica, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock