Policja znajduje kolejnych pomordowanych

Aktualizacja:

Do 46 wzrosła liczba ofiar poniedziałkowej masakry na wyspie Mindanao na Filipinach. Policja odnalazła we wtorek kolejne ciała. Rano prezydent Filipin Gloria Macapagal-Arroyo ogłosiła w związku z ostatnimi wydarzeniami wprowadzenie stanu wyjątkowego w dwóch prowincjach na południu kraju.

Według doniesień mediów, ofiary zostały zastrzelone lub zabite bronią sieczną. Agencja AFP informuje, że było wśród nich kilkanaście kobiet. Szef policji filipińskiej Jesus Verzosa powiedział, że pięć osób nadal jest zaginionych.

Masakra na Mindanao

W poniedziałek grupa uzbrojonych mężczyzn uprowadziła zakładników - w tym lokalnych polityków, ich zwolenników i dziennikarzy. Porwani zamierzali zgłosić kandydata na urząd gubernatora w przyszłorocznych wyborach regionalnych. Bliscy zabitych uważają, że mord został zorganizowany przez klan obecnego gubernatora prowincji, który chciał przeszkodzić rywalowi w kandydowaniu w wyborach.

Agencja AFP zauważa, że gwałtowne porachunki między klanami, które utrzymują prywatne bojówki, nie są rzadkością na południu Filipin. Region ten jest też areną konfliktu zbrojnego między armią rządową a separatystami muzułmańskimi.

Wprowadzony we wtorek stan wyjątkowy obowiązuje aż do odwołania, w prowincjach Maguindanao i Sultan Kudarat oraz mieście Cotabato City. Jego celem jest zapobieżenie pojawieniu się dalszych aktów przemocy - powiedziała Macapagal-Arroyo.

Tych, którzy przetrwali atak, policja objęła programem ochrony świadków

Źródło: PAP