Polacy wracają z Tunezji. "Z dnia na dzień musieliśmy się pakować"

Turyści wylądowali w Warszawie
Polacy wracają z Tunezji. "Z dnia na dzień musieliśmy się pakować"
Źródło: tvn24

Na warszawskim lotnisku wylądowali pierwsi Polacy wracający z Tunezji po zamachu w Susie, w którym zginęło 39 osób. Nastroje wśród nich są mieszane. Część cieszy się, że jak najszybciej wróciła z Tunezji, inni mówili, że w kurortach czuli się bezpiecznie.

Około godz. 15 na lotnisku im. Fryderyka Chopina w Warszawie wylądował samolot ze 189 pasażerami. Wszyscy wypoczywali w Tunezji. Część wróciła planowo, inni zostali ewakuowani przez biuro podróży wcześniej.

Jak podkreślili, w kurortach nadal są polscy turyści, bo powrót do domu wszystkich zajmie co najmniej kilka dni. Touroperatorzy ściągają turystów do kraju etapami.

"Z dnia na dzień musieliśmy się pakować"

Ci turyści, którzy urlop spędzali z dala od miejsca, gdzie doszło do zamachu, twierdzą, że czuli się bezpiecznie i nie wykluczają, że do Tunezji wrócą. Inni cieszą się, że biuro podróży skróciło ich turnus i mogli bezpiecznie wrócić do domu.

- Została taka niepewność, że coś się stało: wzmożony ruch policji, wojsko, kontrole, ochrona z bronią - relacjonował jeden z wracających z Tunezji Polaków. - Biuro podało informację "wylot na drugi dzień" i z dnia na dzień musieliśmy się pakować.

Inny wspominał: - Byliśmy niedaleko od tego hotelu, bo niespełna 7 km, ale z plaży wszystko było widać. Zaczął się niepokój, latały helikoptery, nie wiedzieliśmy początkowo, co się stało - powiedział jeden z wracających z Tunezji turystów.

Zamach w Susie

W zamachu na plaży w Susie śmierć poniosło 39 osób, a ok. 40 zostało rannych.

Susa nad Morzem Śródziemnym jest jednym z najbardziej znanych ośrodków wypoczynkowych w Tunezji, popularnym wśród turystów z Europy i z państw Afryki Północnej. Turystyka jest bardzo ważnym źródłem dochodów dla gospodarki tunezyjskiej.

W marcu islamiści zaatakowali muzeum Bardo w Tunisie, zabijając ponad 20 zagranicznych turystów. Wśród zabitych byli m.in. turyści z Polski, Japonii, Francji i Włoch. Podczas operacji sił specjalnych zginęli też dwaj napastnicy.

Relacje specjalnych wysłanników TVN24 po serii zamachów

Polscy turyści wracają z Tunezji
Źródło: tvn24
Polscy turyści wracają z Tunezji
Polscy turyści wracają z Tunezji
Teraz oglądasz
Uliczki Susy świecą pustkami. Turyści wyjechali lub pozostają w hotelach
Uliczki Susy świecą pustkami. Turyści wyjechali lub pozostają w hotelach
Teraz oglądasz
Relacja specjalnego wysłannika TVN24 z powrotu polskich turystów
Relacja specjalnego wysłannika TVN24 z powrotu polskich turystów
Teraz oglądasz
Specjalny wysłannik TVN24: plaża w Susie jest niemal pusta
Specjalny wysłannik TVN24: plaża w Susie jest niemal pusta
Teraz oglądasz
"Życie powoli wraca do normy". W tym hotelu zginęli turyści
"Życie powoli wraca do normy". W tym hotelu zginęli turyści
Teraz oglądasz
Był na plaży w momencie ataku. "Wziął broń i zaczął strzelać. To jest masakra"
Był na plaży w momencie ataku. "Wziął broń i zaczął strzelać. To jest masakra"
Teraz oglądasz
"Będziemy po prostu ostrożniejsi". Plaża, na której dokonano zamachu wraca do życia
"Będziemy po prostu ostrożniejsi". Plaża, na której dokonano zamachu wraca do życia
Teraz oglądasz
Polacy utknęli w Tunezji? Mówią, że MSZ nie chce pomóc
Polacy utknęli w Tunezji? Mówią, że MSZ nie chce pomóc
Teraz oglądasz
Po zamachu w Tunezji. Wysłannik TVN24 na miejscu ataku
Po zamachu w Tunezji. Wysłannik TVN24 na miejscu ataku
Teraz oglądasz
Reporterka TVN24 na miejscu zamachu we Francji
Reporterka TVN24 na miejscu zamachu we Francji
Teraz oglądasz
Polscy turyści: Cały czas się boimy. Nigdy nie wrócimy do Tunezji
Polscy turyści: Cały czas się boimy. Nigdy nie wrócimy do Tunezji
Teraz oglądasz

Relacje specjalnych wysłanników TVN24 po serii zamachów

Autor: pk/tr / Źródło: tvn24

Czytaj także: