Podrobione części zalewają wojsko USA

 
Problemy z kontrolą jakościUSAF

Amerykańskie wojsko ma problem z niezawodnością części. Elektroniczne elementy uzbrojenia kupowane od firm cywilnych na światowym rynku często są kiepskiej jakości i negatywnie wpływają na działanie sprzętu. Członkowie Kongresu zapowiedzieli rozpoczęcie dochodzenia w tej sprawie.

Kwestia części złej jakości lub wręcz podróbek jest od kilku lat przedmiotem zainteresowania Pentagonu. Teraz podjęli ją również członkowie senackiego komitetu sił zbrojnych, między innymi John McCain, którzy ogłosili rozpoczęcie specjalnego dochodzenia.

Tandeta szkodzi

Problemem jest polityka kupowania części do uzbrojenia od producentów cywilnych, którzy nie są pod specjalnym nadzorem wojska. Chodzi o drobne elementy, jak mikroprocesory czy moduły pamięci, wykorzystywane później do produkcji bardziej złożonego sprzętu wojskowego.

Według specjalistów czasem producenci uzbrojenia dają się nabrać i kupują duże partie części nie od renomowanego dostawcy, ale podróbki jego wyrobów. Takie elementy są złej jakości i nie spełniają standardów oczekiwanych przez wojsko. Skutkuje to o wiele większym prawdopodobieństwem awarii.

Sabotaż bardziej prawdopodobny

Innym aspektem problemu, którą chcą zbadać członkowie senackiej komisji, jest możliwość sabotażu. Podrobione części mogą być celowo niesprawne lub zawierać ukryte szkodliwe oprogramowanie.

Magazyn "Inside the Air Force" opublikował wywiad, w którym analityk wojskowy Robert Ernst przyznaje, że problem podrobionych części jest jednym z rosnących zagrożeń dla wojska. Według badań Aerospace Industries Association, wadliwe części zamienne skutkują corocznym zmniejszeniem niezawodności systemów uzbrojenia o 5-15 procent.

Źródło: Defense Tech

Źródło zdjęcia głównego: USAF