Na sześć lat więzienia skazał w środę sąd w Miami 24-letniego Bursona Augustina za udział w planowaniu wysadzenia w powietrze wieżowca Sears Tower w Chicago i próbę podłożenia bomby pod biuro FBI w Miami.
Mężczyźnie groziła kara do 30 lat więzienia, jednak sędzia Joan Lenard uznała, że jego rola w spisku była drugorzędna. Stąd niewysoki wyrok.
12 maja tego roku sąd uznał winę pięciu z sześciu mężczyzn oskarżonych o planowanie zamachów. Pozostali - obok Augustina - członkowie grupy, w tym jej domniemany szef Narseal Batiste, mają usłyszeć wyroki w ciągu najbliższych trzech dni.
Skuteczna prowokacja
Mężczyzn aresztowano w 2006 roku po policyjnej prowokacji, w której agent FBI podszył się pod rzekomego wysłannika Al-Kaidy. Pierwsze dwa procesy unieważniono po stwierdzeniu nieprawidłowości proceduralnych. Obrońcy oskarżonych, Afroamerykanów z Florydy, utrzymywali, że ich plany nie były w istocie poważne i nie zostałyby zrealizowane
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org