Pierwszy wywiad Donalda Trumpa po spotkaniu z Władimirem Putinem

Władimir Putin i Donald Trump przed konferencją prasową
Trump: bardzo dobre, produktywne spotkanie
Źródło: Reuters
Po rozmowie z Władimirem Putinem Donald Trump w wywiadzie dla Fox News ocenił, że Władimir Putin i Wołodymyr Zełenski chcą wspólnego spotkania z nim. Prezydent USA powiedział, że na razie nie musi myśleć o nakładaniu dodatkowych sankcji na Rosję.
Kluczowe fakty:
  • Prezydenci USA i Rosji spotkali się w piątek na Alasce. Przeprowadzili prawie trzygodzinną rozmowę.
  • Mimo zapewnień o konstruktywnie prowadzonej dyskusji, po zakończonym spotkaniu nie podali żadnych konkretnych uzgodnień.
  • W pierwszym wywiadzie po spotkaniu Donald Trump mówił o Wołodymyrze Zełenskim, europejskich przywódcach i Joe Bidenie.
  • Co warto wiedzieć o spotkaniu Donalda Trumpa z Władimirem Putinem? Sześć najważniejszych rzeczy.

- Ze względu na to, co stało się dzisiaj, myślę, że nie muszę o tym teraz myśleć - powiedział Donald Trump, odpowiadając na pytanie Seana Hannity z Fox News o swoje groźby nałożenia sankcji na Rosję. - Być może będę musiał pomyśleć o tym za dwa czy trzy tygodnie, czy coś takiego, ale nie teraz - dodał.

Władimir Putin i Donald Trump przed konferencją prasową
Władimir Putin i Donald Trump przed konferencją prasową
Źródło: GAVRIIL GRIGOROV/PAP/EPA

W wywiadzie ze wspierającym go publicystą w większości powtórzył to, co mówił na konferencji prasowej po rozmowach z Putinem na Alasce: że nie zawarł żadnego porozumienia, że wciąż do ustalenia pozostają jedna lub dwie rzeczy i że ostatecznie decyzję podejmie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

ZOBACZ NASZĄ RELACJĘ ZE SZCZYTU TRUMP – PUTIN >>>

- Myślę, że teraz można to dopiąć, ale to od prezydenta Zełenskiego zależy, czy to się uda. Powiedziałbym też, że państwa europejskie muszą się trochę zaangażować, ale to zależy od prezydenta Zełenskiego - powiedział Trump.

Trump chce wspólnego spotkania z Putinem i Zełenskim

Zapowiedział, że teraz przywódcy Rosji i Ukrainy mają się spotkać i dodał, że obaj chcą, by na spotkaniu był także Trump. Stwierdził, że do spotkania może dojść dość szybko, nie zaprzeczając Hannity'emu, gdy ten zasugerował wrzesień.

Trump odmówił zdradzenia, jakie kwestie pozostają nierozstrzygnięte. Mimo to ocenił, że spotkanie z rosyjskim przywódcą przebiegło dobrze, oceniając je 10 na 10 w 10-stopniowej skali. Przyznał, że bardzo spodobało mu się, gdy Putin potwierdził jego słowa, że do inwazji Ukrainy nie doszłoby, gdyby to on, a nie Joe Biden był wówczas prezydentem.

Pytany o to, co skłoniło Putina do rozmów, Trump nie zgodził się z sugestią, że była to groźba sankcji. - Nic nie skłoniło, że tak powiem. Myślę, że szanuje teraz nasz kraj. Nie szanował go za Bidena - mówił.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: