Mieszkańcy Newtown pożegnali w poniedziałek dwie ofiary masakry dokonanej w piątek w tamtejszej szkole podstawowej. To początek tygodnia uroczystości pogrzebowych.
Na pogrzebach dwóch chłopców - Jacka i Noaha - zgromadziły się rodziny, przyjaciele i mieszkańcy, którzy chcieli ich pożegnać po raz ostatni. Przed domem pogrzebowym ludzie zostawili pluszowe misie, białe kwiaty oraz róże.
6-letni Noah Pozner był najmłodszą ofiarą sprawcy masakry. Jego siostra bliźniaczka Arielle na szczęście nie doznała żadnych obrażeń.
Oprawca z zaburzeniami psychicznymi
Wszystkie dzieci, które zginęły, były w wieku sześciu i siedmiu lat. Pozostałe ofiary to dyrektor szkoły, szkolny psycholog, czterech nauczycieli i matka sprawcy. Napastnik także odebrał sobie życie.
Motyw zbrodni pozostaje nadal nieznany. Według CNN sprawca cierpiał na zaburzenia psychiczne. Stacja nie podała jednak żadnych szczegółów. Wiadomo tylko, że nie był notowany w policyjnych kartotekach.
W położonych niedaleko Newtown miejscowościach w poniedziałek nie otwarto szkół. Na terenie całych Stanów Zjednoczonych policja zatrzymała kilka osób, które groziły różnym instytucjom edukacyjnym. Wiele szkół wprowadziło zaostrzone środki ostrożności.
Autor: bor//gak/k / Źródło: PAP