Zwolennicy byłego prezydenta Peru zablokowali lotnisko. Co najmniej pięć osób nie żyje

Źródło:
PAP

Zwolennicy byłego prezydenta Peru Pedro Castillo zablokowali lotnisko w Arequipa, na południu kraju. Demonstranci wzięli policjanta jako zakładnika. Z komunikatów służb wynika, że stwierdzono pięć ofiar śmiertelnych zamieszek, z czego trzy zginęły podczas ostatniej doby, a wśród ofiar śmiertelnych jest niepełnoletni chłopiec. Prezydent Peru Dina Boluarte, która w środę została zaprzysiężona na najwyższy urząd w państwie, ogłosiła stan wyjątkowy w całym kraju.

W Peru trwają od czwartku zamieszki, po tym jak dzień wcześniej parlament zdymisjonował dotychczasowego szefa państwa. Pedro Castillo, lewicowy polityk, miał próbować przejąć pełnię władzy w kraju.

Z komunikatów policji oraz służb medycznych Peru wynika, że do poniedziałkowego wieczora potwierdzono pięć ofiar śmiertelnych zamieszek, z czego trzy zginęły podczas ostatniej doby. Według peruwiańskich służb wśród ciężko rannych osób jest dotkliwie pobity przez manifestantów funkcjonariusz policji. Służby medyczne podały, że wśród ofiar śmiertelnych jest niepełnoletni chłopiec.

Według doniesień mediów Peru manifestanci, blokowani przez kilka godzin przez policję w poniedziałek w rejonie lotniska w Arequipa, ostatecznie wdarli się na jego płytę. Służby oceniają, że zgromadziło się tam kilkuset zwolenników byłego prezydenta kraju.

Z informacji peruwiańskich mediów wynika, że służby ewakuowały już pasażerów z lotniska, zaś władze peruwiańskich linii lotniczych Latam ogłosiły tymczasowe wstrzymanie wszelkich rejsów do oraz z tego miasta.

Według komunikatów policji wskutek zorganizowanych przez zwolenników Castillo blokad dróg nieprzejezdnych w poniedziałkowe popołudnie w Peru było ponad 40 tras, głównie w środkowej i południowej części tego kraju.

Prezydent Dina Boluarte ogłosiła stan wyjątkowy

W poniedziałek prezydent Peru Dina Boluarte, która w środę została zaprzysiężona na najwyższy urząd w państwie, ogłosiła stan wyjątkowy w całym kraju oraz zapowiedziała, że poprosi parlament o zorganizowanie w kwietniu 2023 roku wyborów parlamentarnych.

Apelując do rodaków o jedność i dialog, Boluarte zapewniła, że peruwiańskie służby podejmą działania, aby przywrócić w kraju porządek, ale zapewniła, że nie będą się uciekały do stosowania przemocy. Przekazała też kondolencje rodzinom dwóch osób zabitych w niedzielę podczas starć z policją.

Pedro Castillo zdymisjonowany i aresztowany

Pedro Castillo został aresztowany przez siły bezpieczeństwa w środę po tym, jak peruwiański parlament przegłosował jego dymisję. Wcześniej szef państwa ogłosił rozwiązanie Kongresu.

Krótko po przeprowadzeniu impeachmentu prezydenta Castillo peruwiański parlament wezwał wiceprezydent Boluarte do objęcia najwyższego urzędu w państwie. Po swoim zaprzysiężeniu ogłosiła ona zamiar powołania rządu jedności narodowej w celu rozwiązania kryzysu politycznego.

Autorka/Autor:asty//now

Źródło: PAP