Papież Franciszek przybył w środę do stolicy Tajlandii, Bangkoku, rozpoczynając pierwszy etap swej podróży do Azji. Samolot z papieżem, jego współpracownikami i wysłannikami mediów stanął przy wojskowym terminalu lotniska. Lot z Rzymu trwał prawie 12 godzin. Na trasie pielgrzymki papieża znajduje się także Japonia.
W Tajlandii papież będzie do soboty. Jego wizyta w królestwie, w którym jest 93 procent buddystów i niespełna 1 proc. chrześcijan, przypada w 350. rocznicę powstania tam wikariatu apostolskiego i przybycia pierwszych katolickich misjonarzy do ówczesnego Syjamu.
Na lotnisku Franciszka powitał nuncjusz apostolski w Bangkoku arcybiskup Paul Tschang In-nam, a także członek Rady Korony, który wręczył papieżowi tajską girlandę.
Wśród witających była też kuzynka papieża Franciszka, argentyńska zakonnica Ana Rosa Sivori, która przebywa w Tajlandii na misji od ponad 50 lat.
Po krótkiej ceremonii, bez przemówień, papież wyruszył samochodem do nuncjatury apostolskiej, gdzie będzie mieszkał przez cały pobyt w Bangkoku.
W środę, jest dniem odpoczynku po podróży, nie zapowiedziano żadnych wydarzeń. Oficjalny program wizyty w Bangkoku rozpocznie się w czwartek rano, gdy na dziedzińcu siedziby rządu odbędzie się ceremonia powitania papieża, po której przyjmie go premier Prayuth Chan-ocha, były naczelny dowódca Królewskich Sił Zbrojnych, przywódca zamachu stanu z 2014 roku.
Następnie Franciszek wygłosi przemówienie do przedstawicieli władz kraju i społeczeństwa. Złoży także wizytę u 91-letniego najwyższego patriarchy buddyjskiego w świątyni Wat Ratchabophit Sathit Maha Simaram. Somdej Phra Maha Muneewong jest dwudziestym zwierzchnikiem tamtejszych buddystów.
Franciszek odwiedzi też stołeczny szpital, gdzie spotka się z chorymi i niepełnosprawnymi.
W programie tego dnia jest ponadto papieska wizyta u króla Tajlandii Maha Vajiralongkorna (Ramy X) w Pałacu Królewskim w Amphorn. Wieczorem na stadionie narodowym papież odprawi mszę.
W piątek Franciszek odwiedzi sanktuarium pierwszego tajskiego męczennika, błogosławionego księdza Nicolasa Bunkerda Kitbamrunga, zmarłego na gruźlicę w 1944 roku po pobycie w więzieniu, do którego został wtrącony za próbę ewangelizacji na północy kraju.
Spotka się też z duchowieństwem w parafii pod wezwaniem Świętego Piotra w Bangkoku, a po południu z przywódcami wyznań chrześcijańskich i innych religii na Uniwersytecie Chulalongkorna. Później w stołecznej katedrze odprawi mszę dla młodzieży.
W sobotę papież zakończy wizytę w Bangkoku i odleci do Tokio.
Koniec żałoby w Tajlandii
W Tajlandii w 2017 roku zakończyła się roczna żałoba po śmierci króla Bhumibola Adulyadeja, Ramy IX, który panował przez 70 lat, obdarzonego takimi przydomkami, jak Jego Wspaniałość, Wielki Pan, Siła Ziemi, Nieporównywalna Moc, Syn Mahidola, Potomek Boga Wisznu, Wielki Król Syjamu, Jego Królewskość, Wspaniała Ochrona. Obecny król, Rama X, jest jego synem.
W minionych latach Tajlandią wstrząsnęła seria gwałtownych niepokojów społecznych i antyrządowych protestów, zakończonych przewrotem wojskowym.
Notuje się tam zjawisko nasilającego się ekstremizmu religijnego. Mnisi buddyjscy podjęli próbę wywarcia nacisku na władze, by ogłosiły Tajlandię państwem wyznaniowym. Chcieli, aby w ten sposób odpowiedziano na rosnącą obecność muzułmanów. Dochodzi do starć i aktów przemocy na tym tle.
Autor: momo\mtom / Źródło: PAP