Papież zaapelował do proboszczów, by nie pobierali opłat za sakramenty. - Jeśli ludzie widzą interes ekonomiczny, oddalają się od Kościoła - tłumaczył Franciszek.
W trakcie trwającej ponad dwie godziny rozmowy za zamkniętymi drzwiami w bazylice świętego Jana na Lateranie, której fragmenty przekazują we wtorek włoskie media, Franciszek potępił ten zwyczaj.
- Często zdarza się, że ten, kto przychodzi prosić o sakrament, otrzymuje formularz, a nawet gorzej, proszony jest o pieniądze. Tak nie powinno być - podkreślał papież w poniedziałkowej rozmowie z księżmi Wiecznego Miasta.
- Ten, kto przychodzi do Kościoła, powinien czuć się jak w domu, a nie być wykorzystywany - zaznaczył.
Papieska przypowieść
Franciszek, niegdyś metropolita Buenos Aires w trakcie rozmowy podzielił się osobistymi wspomnieniami. Jako przykład przybliżył postać jednego z księży w Argentynie.
Duchowny wyznał mu, że nigdy nie bierze za nic pieniędzy, na przykład za msze odprawiane w czyjejś intencji. Proboszcz mówił mu: - Mam skrzynkę, a wierni zostawiają tyle, ile chcą. A ja mam teraz prawie dwa razy tyle, co wcześniej.
- Ludzie są hojni - dodał papież, komentując tę historię.
Autor: mb / Źródło: PAP