Kilkuset muzułmańskich rebeliantów pod wodzą Maulany Fazlullaha, zwanego "Mułłą Radio", zdobyło miasto Alpurai w zbuntowanej dolinie Swat na zachodzie kraju. Stratę potwierdza pakistańska armia.
Jak podaje miejscowy dziennik "The News", rebelianci, którzy bez strzału wjechali do miasta kilkunastoma furgonetkami, "w mgnieniu oka przejęli kontrolę w mieście". Zajęli wszystkie budynki administracyjne i tym sposobem w pełni panują nad stolicą okręgu Shangla.
"Obecność" rebeliantów w mieście potwierdza rzecznik armii gen. Waheed Arshad. Zastrzegł jednak, że wojsko nie wie, jak liczne są grupy napastników. - W całej dolinie Swat i pobliskim okręgu Malakand we wtorek wieczorem wprowadzono godzinę policyjną. Lotnictwo przeprowadziło naloty na kryjówki rebeliantów - powiedział rzecznik armii.
"Radio Mułła" zagrzewa do walki
Fundamentalistyczne bojówki Maulana Fazlullaha od lipca toczą ciężkiej walki z rządem na dzikim i słabo zaludnionym zachodnim pograniczu kraju. Oddziały zagrzewane do boju przez nielegalne islamskie "Radio Mułła", domagają się utworzenia na tych terenach niepodległego państwa wyznaniowego z obowiązującym prawem szariatu.
Kampania w położonej 160 km od Islamabadu dolinie Swat, choć toczy się ze zmiennym dla rebeliantów szczęściem, ogólnie przebiega pomyślnie dla buntowników. Udało im się zająć część doliny, a w 59 wsiach powołali "równoległy rząd", zbierający podatki od mieszkańców oraz szariacke sądy. Na ich stronę przechodzą również niekiedy całe oddziały wysłanych do walki z nimi wojska.
Źródło: PAP