Niemcy i Francja nieśmiało otwierają kolejne lotniska. Kompletnie przywrócono loty na Ukrainie, a unijni ministrowie transportu zadecydują w poniedziałek, czy nie otworzyć wszędzie ruchu powietrznego, nawet pomimo obecności wulkanicznego pyłu. W niedzielę w Europie wzbije się w powietrze jedynie około 4 tys. samolotów, z zaplanowanych ponad 24 tysięcy.
Sytuacja w niedzielę jest jeszcze gorsza niż w sobotę, gdy w powietrze wzbiło się jedynie 4886 samolotów. A europejska organizacja ds. bezpieczeństwa żeglugi powietrznej (Eurocontrol) opublikowała dane, z których wynika, że od czwartku odwołano w sumie 63 tys. lotów w europejskiej przestrzeni powietrznej.
Koniec zakazów we wtorek?
Brytyjski minister transportu Andrew Adonis poinformował w niedzielę, że on i jego brytyjscy odpowiednicy zadecydują w poniedziałek podczas wideokonferencji, czy nie otworzyć przestrzeni powietrznej mimo obecności pyłu.
Takiej decyzji mogą sprzyjać testy przeprowadzone przez kilka największych linii lotniczych. Loty kontrolne pokazały, że pył - wbrew temu, co twierdzili niektórzy eksperci, nie jest groźny dla silników samolotów.
POLSKA: Niebo częściowo otwarte
Czy tak też się stanie nad Polską? Wręcz przeciwnie - ze względu na spodziewane pogorszenie pogody w godzinach wieczornych może nastąpić ponowne całkowite zamknięcie polskiej przestrzeni powietrznej - informował jeszcze w niedzielę około południa rzecznik Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej Grzegorz Hlebowicz.
Ale po 17 okazało się, że przestrzeń powietrzną nad centralną i północną Polską można otworzyć.
Od niedzielnego poranka przestrzeń powyżej 6 km została otwarta dla samolotów rejsowych. Wcześniej loty poniżej tej wysokości mogły wykonywać m.in. samoloty wojskowe, policyjne, ratownicze, przewożące głowy państw.
NIEMCY: okienko na świat
W Niemczech, po krótkotrwałym złagodzeniu ograniczeń, w niedzielę wieczorem przedłużono okres zamknięcia przestrzeni powietrznej nad Niemcami do godz. 2 w nocy w poniedziałek - poinformował niemiecki urząd bezpieczeństwa lotów.
Wyjątkiem są dwa lotniska berlińskie - Tegel i Schoenefeld, które najprawdopodobniej będą mogły funkcjonować do godz. 22 w niedzielę. Kilka innych lotnisk, które miały być otwarte do godz. 20 w niedzielę, zostaje zamkniętych do godz. 2 w nocy w poniedziałek.
W sobotę niemiecka Lufthansa testowała szkodliwość na pyły na swoich samolotach, uszkodzeń się jednak nie dopatrzyła. W niedzielę w godzinach popołudniowych do kraju ze Stanów Zjednoczonych wróciła kanclerz Angela Merkel. Podróż zajęła jej, ze względu na wszystkie utrudnienia, aż 60 godzin.
FRANCJA jednak nie zamknie lotnisk
Francuskie władze lotnictwa cywilnego poinformowały w niedzielę, że kilka portów lotniczych, w tym Tuluza, które miały wstrzymać działalność tego dnia po południu z powodu chmury pyłów wulkanicznych, pozostanie otwartych przynajmniej do godz. 15 w poniedziałek.
Chodziło m.in. o porty lotnicze w Tuluzie, Montpellier, Pau, Tarbes, Biarritz i Perpignan. Także zamknięte już wcześniej lotniska w Bordeaux i Marsylii zostaną ponownie otwarte i będą funkcjonować przynajmniej do poniedziałkowego popołudnia.
Wcześniej, w niedzielę popołudniu linie Air France poinformowały, że testowy lot ich samolotu z Paryża do Tuluzy przebiegł bez żadnych komplikacji.
BELGIA: Loty dozwolone albo zakaz przez tydzień
Choć Belgia przedłużyła w niedzielę zamknięcie przestrzeni powietrznej do godz. 20 w niedzielę, to nie wykluczyła, że utrzyma swe restrykcje do poniedziałku do godz. 8 rano - poinformowało ministerstwo ds. mobilności.
Po pozytywnych wynikach wstępnych testów w powietrzu przeprowadzonych przez linie KLM i Lufhansę, belgijski minister ds. mobilności Etienne Schouppe powiedział w niedzielę, że "jeśli warunki bezpieczeństwa na to pozwolą, w ciągu najbliższych godzin niektóre loty będą mogły być dozwolone".
Jednocześnie jednak wyraził obawę, że - wobec prognoz meteorologicznych dotyczących utrzymywania się chmury wulkanicznego pyłu - belgijska przestrzeń powietrzna może być zamknięta jeszcze przez cały tydzień. - Średniookresowe prognozy meteorologiczne nie są wcale dobre - podkreślił Schouppe.
WIELKA BRYTANIA - Wyspiarze ciągle uziemieni
Wielka Brytania przedłużyła w niedzielę zamknięcie przestrzeni powietrznej co najmniej do godz. 8 rano w poniedziałek, a Irlandia do godz. 14 w poniedziałek czasu polskiego z powodu chmury pyłu wulkanicznego znad Islandii. - Żaden lot pasażerski, w tym w ruchu transatlantyckim, nie będzie obsługiwany z żadnego lotniska w Irlandii co najmniej do południa czasu GMT (godz. 14 czasu polskiego) - poinformowały w niedzielę irlandzkie służby kontroli lotów.
W niedzielę po południu linie British Airways poinformowały o anulowaniu wszystkich lotów zaplanowanych na poniedziałek. - Wszystkie długodystansowe, krótkodystansowe i krajowe, wszystkie loty są anulowane - powiedział rzecznik BA.
HISZPANIA: 2,3 tys. odwołanych lotów
Jedenaście lotnisk na północy Hiszpanii, w tym port lotniczy w Barcelonie, zostało zamkniętych w niedzielę co najmniej do godz. 16 - poinformowała spółka Aena zarządzająca hiszpańskimi lotniskami.
Barcelona ma drugie po Madrycie największe lotnisko w Hiszpanii. W sobotę Aena zarządziła czasowe zamknięcie ruchu lotniczego na siedmiu lotniskach na północy kraju. Odwołano w sumie 2384 loty.
BOŚNIA I HERCEGOWINA, CHORWACJA, AUSTRIA: Tu nie latają
Z powodu chmury pyłów wulkanicznych znad Islandii przestrzeń powietrzna została zamknięta w niedzielę nad Bośnią i Hercegowiną oraz Chorwacją. W Austrii dopuszczono loty na pułapie do 12 tys. metrów.
Austriacka przestrzeń jest zamknięta od piątku wieczorem do godziny 2 po północy w poniedziałek. Otwarto jednak przestrzeń do pułapu 12 tysięcy metrów. Na razie nie wiadomo, czy odbył się już jakiś lot. Przestrzeń powietrzna nad Bośnią i Hercegowiną została zamknięta w niedzielę rano co najmniej do południa, gdy zostanie podjęta kolejna decyzja co do czasu trwania zakazu lotów.
CZECHY, DANIA: Niebo na cenzurowanym
Czechy przedłużyły w niedzielę rano zamknięcie swej przestrzeni powietrznej do godziny 12 w poniedziałek. Informację podały władze praskiego lotniska Ruzyne. Cała przestrzeń powietrzna nad Czechami została zamknięta w piątek po południu.
Przestrzeń powietrzna Danii pozostanie zamknięta co najmniej do godz. 2 w nocy w poniedziałek - poinformowała w niedzielę duńska agencja nawigacji lotniczej Naviair. Niebo nad Danią pozostaje zamknięte od czwartku, od godz. 16. Służby powietrzne już kilkakrotnie przedłużały zamknięcie swej przestrzeni powietrznej.
Już w nocy z soboty na niedzielę władze Wielkiej Brytanii poinformowały, że w związku z erupcją wulkanu na Islandii i obecnością pyłów wulkanicznych w atmosferze brytyjska przestrzeń powietrzna pozostanie zamknięta do godziny 19 czasu miejscowego (20 czasu polskiego).
Słabnie czy wręcz przeciwnie?
Naukowcy nie są zgodni: według jednych opinii aktywność islandzkiego wulkanu Eyjafjoell słabnie, według innych takich oznak nie widać.
Według islandzkiego geologa Magnusa Tumi Gudmundssona chmura pyłu powstaje w wyniku nieustannych eksplozji, jakie następują na skutek zetknięcie gorącej magmy z wnętrza ziemi i wody z topionego lodowca. - Niestety, nie ma widoków na zakończenie tego procesu - mówił on agencji AP.
Pył jeszcze trochę zostanie
Natomiast Graeme Leitch z brytyjskiej służby meteorologicznej uważa, że słaby wiatr i wysokie ciśnienie atmosferyczne nad Europą powodują, że szybkie rozproszenie chmury jest mało prawdopodobne. - Nie możemy oczekiwać wielkiej zmiany w ciągu najbliższych dni - powiedział on AP.
Także Międzynarodowe Stowarzyszenie Transportu Lotniczego IATA oczekuje, że w niedzielę zmiana sytuacji będzie niewielka - lub żadna. Według tej organizacji przewoźnicy lotniczy każdego dnia tracą równowartość 200 milionów dolarów.
Europejski organ zarządzający ruchem lotniczym Eurocontrol oczekuje odwołania w niedzielę 17 tysięcy lotów spośród 22 tysięcy, jakie przewidują rozkłady. O skali paraliżu może też świadczyć fakt, że spośród trzystu samolotów zza Oceanu, jakie powinny wylądować w Europie, w sobotę dotarło jedynie 73.
Niebo całkowicie zamknięte: Belgia, Bośnia-Hercegowina, Chorwacja, Czechy, Dania, Estonia, Finlandia, Holandia, Irlandia, Luksemburg, Łotwa, Słowacja, Słowenia, Szwecja, Szwajcaria, Węgry Niebo zamkniete 18.04 rano
Niebo częściowo otwarte: Austria, Białoruś, Chorwacja, Francja, Hiszpania, Litwa, Niemcy, Norwegia, Polska, Rumunia, Serbia, Włochy Niebo częściowo otwarte 18.04 rano
Niebo całkowicie zamknięte: Belgia, Bośnia-Hercegowina, Chorwacja, Czechy, Dania, Estonia, Finlandia, Holandia, Irlandia, Luksemburg, Łotwa, Słowacja, Słowenia, Szwecja, Szwajcaria, Węgry Niebo zamkniete 18.04 rano
Źródło: PAP, BBC, Reuters