Polska poparła przyznanie Palestynie statusu stałego członka ONZ

Źródło:
PAP

Palestyna coraz bliżej członkostwa w Organizacji Narodów Zjednoczonych. Zgromadzenie Ogólne uchwaliło w piątek rezolucję popierającą przyznanie Palestynie statusu stałego członka. Wśród 143 państw głosujących za rezolucją była Polska. Przyznanie statusu stałego członka musi zatwierdzić jeszcze Rada Bezpieczeństwa.

Zgromadzenie Ogólne ONZ wezwało do ponownego rozpatrzenia wniosku w sprawie przyznania Palestyńczykom członkostwa w Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych potencjalni członkowie ONZ muszą "miłować pokój", a Rada Bezpieczeństwa musi zalecić ich przyjęcie Zgromadzeniu Ogólnemu w celu ostatecznego zatwierdzenia. W 2012 roku Palestyna stała się państwem obserwatorem niebędącym członkiem ONZ.

Kwalifikuje się do członkostwa

Projekt rezolucji "określa", że państwo Palestyna kwalifikuje się do członkostwa – rezygnując z pierwotnego sformułowania, że w ocenie Zgromadzenia Ogólnego jest to "państwo miłujące pokój". Dokument zaleca, aby Rada Bezpieczeństwa ponownie rozpatrzyła prośbę status członka "przychylnie".

Ambasador Izraela w Polsce Jakow Liwne zareagował na polskie stanowisko w sprawie tej rezolucji wpisem w serwisie X:

"Wsparcie Polski dla członkostwa Palestyny w ONZ po masakrze z 7.10 (7 października 2023 roku) jest: 1. Niebezpiecznym precedensem nagradzającym agresora. 2. Kontynuacją decyzji z 1988 (roku) pod sowiecką egidą o uznaniu 'państwa palestyńskiego'. 3. Wynagradzaniem Iranu i Hamasu wbrew stanowisku USA i Izraela. 4. Całkowitym pogwałceniem Karty NZ dla politycznych korzyści. To zła i szkodliwa decyzja dla bezpieczeństwa, stabilności i dla Polski".

W ostatecznym projekcie porzucono sformułowanie, które stawiałoby Palestynę "na równi z państwami członkowskimi". Jest tam m.in. zapis dotyczący kwestii głosowania, który brzmi: "Państwo Palestyna nie ma prawa głosowania w Zgromadzeniu Ogólnym".

Lista przywilejów

Lista nowych przywilejów obejmuje m.in. przyznanie Palestynie prawa do wypowiadania się we wszystkich kwestiach, nie tylko tych związanych z Palestyńczykami i Bliskim Wschodem, do proponowania punktów porządku obrad i udzielania odpowiedzi w debatach; prawo do wyboru na przewodniczącego głównych komisji Zgromadzenia; prawo do udziału w konferencjach ONZ i międzynarodowych zwoływanych przez tę organizację.

18 kwietnia USA zawetowały szeroko popieraną uchwałę Rady Bezpieczeństwa, która torowałaby drogę do pełnego członkostwa Palestyny w ONZ. Zastępca ambasadora USA przy ONZ Robert Wood przyznał w piątek, że jego kraj głosował przeciw rezolucji, choć opowiada się za rozwiązaniem dwupaństwowym, czyli przewidującej istnienie niepodległych Izraela i Palestyny. Powtórzył, że istnieje proces uzyskania pełnego członkostwa w Organizacji Narodów Zjednoczonych. Za najlepszy sposób zapewnienia Palestynie pełnego członkostwa w ONZ uznał bezpośrednie negocjacje z Izraelem. Jak dodał, Palestyna zachowuje status obserwatora. Nie ma m.in. prawa wyboru do Rady Bezpieczeństwa.

W przeciwieństwie do Rady Bezpieczeństwa na Zgromadzeniu Ogólnym, liczącym 193 członków, podczas głosowania nie ma weta. Rezolucję zatwierdzono przytłaczającą większością głosów. Przedstawiciele większości wypowiadających się po głosowaniu państw poparli rozwiązanie dwupaństwowe konfliktu izraelsko palestyńskiego.

Autorka/Autor:tas//mrz

Źródło: PAP