Obama skonsultował się z sojusznikami


W niedzielę w nocy prezydent USA Barack Obama poinformował swoich sojuszników o nowej strategii wojny w Afganistanie. Z informacji Białego Domu nie wynika, by na liście rozmówców prezydenta znalazł się przedstawiciel polskich władz.

Bezpośrednio od Obamy o nowej strategii dowiedział się premier Australii Kevin Rudd, który wizytuje Waszyngton. Przez telefon nowe plany Amerykanów poznali zaś brytyjski premier Gordon Brown, francuski prezydent Nicolas Sarkozy i przywódca Rosji Dmitrij Miedwiediew.

Silvio Berlusconi o planach dowiedział się już tydzień temu. Według informacji Białego Domu w tej sprawie Obama ma zamiar zadzwonić jeszcze do prezydenta Chin Hu Jintao i kanclerz Niemiec Angeli Merkel.

Trzy miesiące oczekiwania

Wszystkich tych polityków - jak i wysokich dowódców armii - Obama poinformował lub poinformuje o planie, który publicznie przedstawi we wtorek w nocy. Według ludzi z otoczenia prezydenta strategia zakłada wzmocnienie amerykańskich sił w Afganistanie o 30 tys. żołnierzy.

Mają oni zabezpieczać największe miasta Afganistanu, przyczynić się do pokonania talibów i wytrenować afgańskie siły bezpieczeństwa.

Jak dodaje pragnący zachować anonimowość wysoki amerykański urzędnik, Obama ma też zaproponować harmonogram redukcji wojsk amerykańskich, który rozpocznie się po zakończonym sukcesem wzmocnieniu sił.

Wtorkowa decyzja Obamy zakończy okres wahania prezydenta, który trwa już trzy miesiące - od czasu, gdy dowódca sił w Afganistanie gen. Stanley McChrystal ujawnił publicznie swój plan zwiększenia ich liczebności o co najmniej 40 tys. bez uprzedniej konsultacji z prezydentem.

Źródło: Reuters