Prezydent USA Barack Obama chce, by Kongres dofinansował fundusz na rzecz walki z terroryzmem; ma on zostać wykorzystany na szkolenie i wyposażenie w sprzęt walczących z ekstremistami partnerów USA w innych krajach - oświadczył w poniedziałek Biały Dom.
Fundusz ma stanowić kluczowy element prezydenckiej strategii walki z Państwem Islamskim, dżihadystycznym ugrupowaniem działającym w Syrii i Iraku. Nie podano jaką sumą ma dysponować fundusz.
Plan Obamy
Obama uważa, że obecnie dysponuje poparciem wystarczającym do zareagowania na zagrożenie, jakie bojownicy Państwa Islamskiego stanowią dla amerykańskich obywateli - podkreślił rzecznik Białego Domu Josh Earnest. Jeśli prezydent postanowi rozszerzyć spektrum działań zbrojnych przeciw islamistom w Iraku i Syrii, wówczas zdecyduje, czy potrzebuje dodatkowego upoważnienia Kongresu - dodał.
W środę Obama ma przedstawić swój plan "przechodzenia do ofensywy" wobec Państwa Islamskiego. Dzień wcześniej spotka się z przywódcami Kongresu, aby zabiegać o ich poparcie dla swojej inicjatywy.
Na zakończonym w ubiegłym tygodniu szczycie NATO w Walii sekretarz stanu USA John Kerry wezwał dziewięć krajów sojuszniczych - Wielką Brytanię, Francję, Niemcy, Włochy, Polskę, Danię, Turcję, Kanadę i Australię - do udziału wraz z USA w koalicji przeciwko Państwu Islamskiemu.