Medycyna wciąż zaskakuje. W jednym z brytyjskich szpitali na świat przyszło dziecko, mimo że jego matka od dwóch dni była w stanie śmierci klinicznej.
Mała Aya urodziła się przez cesarskie cięcie w szpitalu w Oxfordzie. Jej matka, gwiazda brytyjskiego łyżwiarstwa Jayne Soliman trafiła tam dwa dni wcześniej po tragicznym upadku, który spowodował śmierć kliniczną.
Mimo to lekarze przez kilkadziesiąt godzin utrzymywali jej serce przy życiu, tak by uratować wcześniaczkę. Operacja udała się i Aya znajduje się pod czujną kontrolą lekarzy.
Chociaż to niezwykły przypadek, BBC przypomina, że takie nieprawdopodobne historie już się zdarzały. Np. w grudniu 1999 r. w hiszpańskim Gijon urodził się chłopczyk, mimo że jego matka była w stanie śmierci klinicznej od połowy listopada.
Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu