- Minister Schaeuble podczas spotkania ze studentami zaznaczył, że działania Rosji na Ukrainie naruszają prawa międzynarodowe, oraz ostrzegł przed skutkami załamania się porządku państwowego. Jednoznacznie odrzucił wszelkie porównania między Rosją a III Rzeszą - podkreślono w oświadczeniu.
Jeszcze zanim głos zabrał rzecznik Schaeublego, od wypowiedzi ministra odcięła się kanclerz Angela Merkel. Na konferencji prasowej podkreśliła, że nie można porównywać aneksji Krymu do wydarzeń z 1938 roku. W jej ocenie są to sytuacje "nieporównywalne".
Model interwencji znany z historii?
Jak donosił między innymi "Der Spiegel", jeden z najważniejszych ministrów w rządzie Merkel miał sformułować swoją krytykę w mało formalnych okolicznościach, bowiem na spotkaniu z 50 uczniami w ramach programu edukacyjnego na temat UE i Euro.
Zapytany o to, czy kryzys na Ukrainie wzmocni integrację strefy euro, miał odpowiedzieć, że w jej interesie będzie przede wszystkim wsparcie Kijowa, tak, aby nie zbankrutował. Schaeuble miał ocenić, że mogłoby to doprowadzić do chaosu, który stanowiłby wygodny pretekst dla rosyjskiej interwencji.
- Rosjanie powiedzieliby, że tego nie można zaakceptować, bo jest zagrożenie dla ludności rosyjskojęzycznej. Stwierdziliby, że "teraz musimy ich chronić i to jest uzasadnienie naszego działania" - przytaczały rzekomą wypowiedź Schaublego media. Zdaniem ministra finansów "to jest coś, co dobrze znamy z historii". - Hitler zastosował taką metodę w Sudetenlandzie (Kraju Sudeckim - red.) - miał przestrzegać Schaeuble.
Minister, jak pisał "Der Spiegel", przedstawił również swoją ocenę rosyjskiej interwencji na Krymie. Jego zdaniem, Władimir Putin po prostu skorzystał z okazji, kiedy Ukraina pogrążyła się w chaosie. - On pomyślał "przecież i tak zawsze chciałem ten Krym, a teraz jest świetna okazja" - miał powiedzieć uczniom Schauble.
Niemieckie media donosiły również, że minister opisał reakcje na działania Rosji wschodnich krajów UE, które niegdyś należały do Układu Warszawskiego, "zwłaszcza krajów bałtyckich, Polski i Węgier". - Są dość przestraszeni. Ich ministrowie finansów powiedzieli mi osobiście, że zwiększą wydatki na zbrojenia. My tego nie planujemy. To nie miałoby sensu - miał stwierdzić Niemiec.
Prawdziwe myśli niemieckich polityków?
Rzekoma wypowiedź Schaeublego padła podczas małego i nieformalnego spotkania, oraz została zdementowana, więc nie wywoła najpewniej szerokiej reakcji rosyjskiej dyplomacji.
Poglądy Schaeublego mają tym większe znaczenie, że jest jedną z najważniejszych postaci w najsilniejszej niemieckiej partii chadeckiej - CDU. Zawsze słynął z bardziej zdecydowanych poglądów w sferze polityki międzynarodowej, niż pozostali niemieccy politycy. Jako jeden z nielicznych bronił między innymi amerykańskiej inwazji na Irak w 2003 roku i nalotów dronów.
III Rzesza zajęła należący do Czechosłowacji Kraj Sudecki w 1938 roku. Usprawiedliwiając aneksję kanclerz Adolf Hitler również szermował koniecznością ochrony niemieckojęzycznej mniejszości, żyjącej w Sudetach i rzekomo uciskanej przez Czechów. Uzyskując zgodę na de facto rozbiór Czechosłowacji od Francji i Wielkiej Brytanii na konferencji w Monachium, wódz III Rzeszy zapewniał, że "to jego ostatnie" roszczenie terytorialne w Europie.
Kryzys na Ukrainie
Kryzys na Ukrainie
Autor: mk//kdj/kwoj / Źródło: spiegel.de
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY-SA 2.0) | Harald Dettenborn