Szef francuskiej dyplomacji Laurent Fabius ostrzegł, że nie jest oczywiste, czy do końca czerwca uda się podpisać porozumienie z Iranem ws. jego programu atomowego. W poniedziałek Francuz spotyka się z szefem irańskiej dyplomacji Mohammadem Dżawadem Zarifem.

- Musimy być maksymalnie stanowczy. Na etapie, na którym jesteśmy teraz, sprawy nie są nadal wyjaśnione - powiedział Fabius podczas rozmów z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu w niedzielę.

W sobotę w Kairze Francuz dodał, że do końca tego tygodnia będą trwały rozmowy na szczeblu ministerialnym, ale jeszcze wcześniej Fabius będzie chciał dowiedzieć się od Zarifa, jakie jest ich stanowisko. W poniedziałek Irańczyk w Luksemburgu - na marginesie szczytu szefów dyplomacji UE - spotka się nie tylko z Fabiusem, ale i z szefową unijnej dyplomacji Federicą Mogherini oraz szefami MSZ Niemiec i Wielkiej Brytanii, którzy razem z Rosją i Chinami tworzą rozmawiającą z Iranem Grupę 5+1.

Termin zawarcia ostatecznego porozumienia z Iranem w sprawie tego programu upływa 30 czerwca; Teheran nie wyklucza jednak możliwości przedłużenia negocjacji. Celem przyszłego układu jest pozbawienie Iranu zdolności wyprodukowania broni jądrowej w zamian za złagodzenie międzynarodowych sankcji szkodzących irańskiej gospodarce.

Francja tradycyjnie, ze względu na swoje interesy gospodarcze w przeciwnych porozumieniu krajach arabskich, zajmuje w negocjacjach z Iranem twarde stanowisko.