Nie wiedzą, na co wydali 37,5 mld dolarów


Według oficjalnych szacunków, rząd USA w latach 2001-2007 wydał 55 miliardów dolarów na odbudowę Afganistanu. Jednak jak wykazał wewnętrzny audyt w organach rządowych, nikt nie wie dokładnie w jaki sposób te pieniądze zostały wydane. Dokumenty z informacjami na temat wydatków przed 2007 rokiem są określane jako "zawiły labirynt".

Opublikowany w czwartek raport jest pierwszą analizą dotyczącą wydatków USA na odbudowę Afganistanu od 2001 roku. Według jego autorów, poruszanie się po "zawiłym labiryncie wydatków rządowych jest delikatnie rzecz biorąc skomplikowane".

Jak twierdzi Arnold Fields, specjalny inspektor ds. Afganistanu działający w ramach Departamentu Obrony, po 2007 roku jakość prowadzenia dokumentacji znacznie poprawiła się. Dzięki temu udało się względnie uporządkować informacje o tym, na co wydano większość z 17,7 miliarda dolarów, które trafiły wtedy do Afganistanu.

Kiepska dokumentacja

Według inspektora, amerykańskie agencje rządowe nie nadzorują, ani nie śledzą realizacji kontraktów, za które zapłaciły. Urzędnicy tak zaniedbali te sprawy, że w większości wypadków nie byli w stanie odpowiedzieć na zapytania audytorów, co do tego, gdzie dokładnie trafiły pieniądze i jak je spożytkowano.

Problem dotyczy Pentagonu, Departament Stanu i organizacji pomocowej USAID. Te trzy organy amerykańskiego rządu są odpowiedzialne za niemal całość wydatków na odbudowę Afganistanu i według audytu, w żaden sposób nie koordynowały swoich działań. Nie udało się ustalić jak i na co wydano około 37,5 mld dolarów w latach 2001-2007.

- Skoro nawet nie wiemy komu dajemy pieniądze i co się z nimi dzieje, to nie jesteśmy w stanie skutecznie zreformować i poprawić systemu - stwierdził główny inspektor Arnold Fields.

Źródło: BBC News