Na tropie dżihadystów. "Sąsiedzi niczego nie podejrzewali"


Funkcjonariusze rosyjskiej policji i Federalnej Służby Bezpieczeństwa zatrzymali ok. 20 osób, podejrzanych o powiązania z tzw. Państwem Islamskim - podała agencja RIA Nowosti, powołując się na własne źródła.

Rozmówca RIA Nowosti relacjonował, że do zatrzymań doszło w Moskwie. W ręce funkcjonariuszy wpadli mężczyźni, którzy zajmowali się poszukiwaniem i rekrutacją nowych członków tzw. Państwa Islamskiego.

Rosyjska stacja telewizyjna Zwiezda, kontrolowana przez ministerstwo obrony, podała, że w czasie operacji specjalnej funkcjonariusze skonfiskowali fałszywe dokumenty, kopiarki, drukarki i skanery należące do zatrzymanych.

"Zarekwirowano im także prawa jazdy, wydane na obywateli Turcji" – poinformował kanał.

Portal prawda.ru relacjonuje, że zatrzymani nie stawiali oporu. "Zaprzeczali także, że mają jakiekolwiek związki z terrorystami. Sąsiedzi i właściciele mieszkań, gdzie zostali ujęci mężczyźni, twierdzą, że niczego nie podejrzewali" – napisała prawda.ru.

Autor: tas\mtom / Źródło: RIA Nowosti, pravda.ru, tvzvezda.ru