Egipski sąd skazał obalonego prezydenta Egiptu Hosniego Mubaraka i jego dwóch synów, oskarżonych o defraudację, na trzy lata pozbawienia wolności bez możliwości skrócenia kary. Wyrok wydano w powtórzonym procesie.
Agencja Reutera zwraca uwagę, że Mubarak i jego synowie mogą jednak nie trafić do więzienia, ponieważ już odsiedzieli trzy lata w związku z innymi sprawami. Podczas odczytywania na sali sądowej znalazła się grupa zwolenników byłego prezydenta, która wykrzykiwała hasła poparcia.
Seryjne procesy
W maju ubiegłego roku Mubarak został skazany na trzy lata więzienia, a jego synowie - na cztery lata. Jednak w styczniu egipski sąd kasacyjny unieważnił wyroki wobec wszystkich skazanych i zdecydował, że będą ponownie sądzeni. Mubarak z powodów zdrowotnych przebywa w areszcie, w szpitalu wojskowym na przedmieściach Kairu. Jego synowie na powtórzenie procesu od stycznia czekali na wolności.
Proces dotyczy sprzeniewierzenia 125 mln funtów egipskich (17,6 mln dolarów). Środki te miały być przeznaczone na renowację i utrzymanie pałaców prezydenckich, a zostały wykorzystane na podniesienie standardu prywatnych rezydencji rodziny Mubaraków. Pod koniec listopada 2014 r. sąd w Kairze oczyścił Mubaraka z zarzutu wydania rozkazu krwawego stłumienia antyprezydenckich protestów w 2011 r., w których zginęło kilkuset demonstrantów. Mubarak został również uniewinniony w dwóch innych sprawach o korupcję.
Autor: mk//gak / Źródło: PAP