W poniedziałek odbyło się pierwsze spotkanie prezydenta Egiptu ze wszystkimi członkami nowego rządu. Egipskie media donoszą o skróceniu czasu obowiązywania godziny policyjnej.
Jak poinformowała egipska telewizja, Hosni Mubarak spotkał się z wiceprezydentem Omarem Sulejmanem, szefem Zgromadzenia Narodowego i przewodniczącym Sądu Najwyższego.
To pierwsze takie spotkanie po tym, jak dwa tygodnie temu rozpoczęły się demonstracje, których uczestnicy domagają się ustąpienia z urzędu 82-letniego prezydenta. Mubarak objął to stanowisko ponad 30 lat temu.
Agencja Reutera dodaje, że opozycja donosi o „niewielkim postępie w rozmowach” z władzą. Demonstranci na ulicach obawiają się jednak, że nawet jeśli obecny prezydent ustąpi, to zostanie zastąpiony innym autorytarnym przywódcą.
Stabilizacja?
Poza enklawą, jaką stał się kairski plac Tahrir, życie w stolicy Egiptu powraca do normy. Egipskie media informują, że władze skróciły czas obowiązywania godziny policyjnej, która trwać będzie teraz od godziny 20 do 6 rano. Zakaz opuszczania budynków, wprowadzony 28 stycznia w następstwie ulicznych demonstracji, obowiązywał początkowo od godziny 19.
Również w poniedziałek przedstawiciel zarządu egipskiej giełdy oświadczył, że wznowi ona działalność w najbliższą niedzielę. Z powodu społecznych niepokojów transakcje są od 28 stycznia zawieszone. Po ponad tygodniu przerwy ponownie otwarto banki. Tłoczyli się przed nimi ludzie, którzy obawiali się, że państwo może ograniczyć im wypłaty oszczędności. Tworzono listy kolejkowe, aby usprawnić dostęp do kas.
Źródło: reuters, pap