Poziom wody w Wełtawie powoli opada, a sytuacja się stabilizuje. - Dlatego nie odradzamy Polakom podróży do Pragi - powiedziała w rozmowie z TVN24 Marzena Krulak, konsul RP w Pradze.
Jak dodała, komunikacja miejska w stolicy Czech wraca powoli do normalnej pracy - rano uruchomiono pięć stacji metra zamkniętego na początku tygodnia w związku z falą powodziową.
Do piątku ma nastąpić otwarcie wszystkich pozostałych stacji. Jeszcze dziś przywróconych zostanie kilka linii autobusowych.
Północ nieprzejezdna
Z uwagi na poważną sytuację powodziową w północno-zachodnich Czechach nieprzejezdnych jest około 100 odcinków dróg. - Najgorsza sytuacja w dorzeczu Łaby, a w szczególności miejscowości Usti - powiedziała konsul.Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaleca obywatelom polskim przebywającym lub udającym się do lub przez Czechy stosowanie się do wszelkich zaleceń władz.
Autor: rf\mtom / Źródło: tvn24