- Od początku rosyjskiej agresji do Mołdawii z ogarniętej wojną Ukrainy uciekło 300 tysięcy osób. Przeliczając na liczbę mieszkańców, to Mołdawia przyjęła najwięcej uchodźców - relacjonuje Jacek Tacik, reporter "Faktów" TVN na miejscu przyglądający się temu, jak mołdawskie władze organizują pomoc. Przedstawiciele państwa liczą się z tym, że po ewentualnym ataku Rosji na Odessę, ich granicę mogą chcieć przekroczyć kolejne tysiące Ukraińców.
Nasz reporter podkreśla, że ze 300 tysięcy uchodźców, dwie trzecie ruszyło dalej - w kierunku innych, europejskich krajów. Ci uciekinierzy z zaatakowanej przez Rosję Ukrainy, którzy postanowili zostać na terenie Mołdawii, najczęściej znajdują schronienie w ogromnych halach sportowych. Wielu jednak - tak jak w Polsce - jest zapraszanych do prywatnych domów Mołdawian.
- Tutaj jednak wszyscy zdają sobie sprawę, że Mołdawia sama będzie potrzebować wsparcia. Zwłaszcza, jeżeli Rosjanie zdecydują się zaatakować Odessę, która jest położona ledwie 48 kilometrów od mołdawskiej granicy - przekazuje Jacek Tacik.
W takiej sytuacji, schronienia w Mołdawii mogą szukać kolejne tysiące Ukraińców.
Relacja na żywo: Atak Rosji na Ukrainę. 17. doba agresji
Będzie wsparcie
Przebywająca w sobotę z wizytą w Kiszyniowie minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock obiecała władzom Mołdawii wsparcie, dotyczące przyjmowania napływających z Ukrainy uchodźców po rosyjskiej inwazji na ten kraj.
W trakcie rozmowy z prezydent Mołdawii Maią Sandu minister Baerbock, jak podało biuro prasowe pałacu prezydenckiego, "wyraziła uznanie dla solidarności władz i mołdawskich obywateli z uchodźcami oraz zadeklarowała wsparcie Niemiec w niesieniu im pomocy".
Z kolei prezydent Sandu przedstawiła zainteresowanie Kiszyniowa intensyfikacją współpracy mołdawsko-niemieckiej, szczególnie w sektorze energetycznym.
Podczas sobotniego spotkania Sandu i Baerbock opowiedziały się też za zawieszeniem broni i przywróceniem pokoju na Ukrainie.
Samoloty do krajów UE, w tym do Polski
Na początku marca władze w Kiszyniowie zwróciły się do wspólnoty międzynarodowej o pilną pomoc w związku z przeciążeniem ośrodków dla uchodźców.
Z Mołdawii do niedzieli odlecą do czterech państw Europy, w tym do Polski, wyczarterowane samoloty z ukraińskimi uchodźcami na pokładzie - poinformował w piątek rząd w Kiszyniowie. Rząd premier Natalii Gavrility podał, że samoloty z ukraińskimi uchodźcami udadzą się również do Hiszpanii, Turcji oraz Niemiec, zabierając łącznie 1784 uchodźców.
OGLĄDAJ W TVN24 GO:
Źródło: TVN24 / PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź