Ze względu na poważne szkody dla pozycji międzynarodowej Finlandii należy znacząco ograniczyć wjazd do kraju obywateli Rosji oraz przyznawanie im wiz - takie postanowienie zapadło na wspólnym posiedzeniu prezydenta Saulego Niinistö oraz komitetu polityki zagranicznej i bezpieczeństwa. Rząd pod przewodnictwem premier Sanny Marin ma podjąć stosowne kroki w najbliższych dniach.
Szef MSZ Finlandii Pekka Haavisto wyraził przekonanie, że można by w całości zakazać przyjazdu Rosjanom na podstawie wiz turystycznych - pisze krajowa agencja STT. Zdaniem ministra ograniczyć można by również przyznawanie innego rodzaju wiz, koncentrując się jedynie na ważnych powodach wjazdu, takich jak względy rodzinne, odwiedziny krewnych oraz studia i praca, na przykład w branży transportowej.
Powołanie się na szkody w stosunkach międzynarodowych oznacza przyjęcie nowej interpretacji kodeksu granicznego Schengen, regulującego przepływ osób.
Wzrósł ruch na granicy
W ostatnich dniach, po wprowadzeniu obostrzeń wjazdowych na granicach krajów bałtyckich oraz Polski oraz po ogłoszeniu przez Władimira Putina częściowej mobilizacji w Rosji, do Finlandii zaczęło napływać coraz więcej przyjezdnych z Rosji. Pod koniec tygodnia liczba Rosjan przekraczających granicę wzrosła dwukrotnie (5-7,5 tysięcy dziennie).
Fińska straż graniczna spodziewa się, że w ciągu całego weekendu z Rosji przybędzie 15-20 tysięcy osób. Nadal nie jest to jednak ta skala ruchu transgranicznego, jaka była obserwowana przed pandemią - przyznano w komunikacie.
Źródło: PAP