Mieszkańcy Krymu nie będą grać w amerykańskie gry

Mieszkańcy Krymu już nie powalczą w World of WarcraftBlizzard Entertainment

Mieszkańców okupowanego przez Rosję Krymu czekają kolejne niedogodności. Spółka Blizzard ograniczyła im dostęp do serwisu gier Battle.net, na którym można było grać w popularne sieciowe gry produkcji amerykańskiej, takie jak World of Warcraft, Diablo III czy StarCraft II.

7 kwietnia użytkownicy, którzy podczas rejestracji na portalu Battle.net podali jako miejsce zamieszkania Krym, otrzymali maile, w których zostali poinformowani, że dostęp do serwisu został zablokowany ze względu na obowiązujące sankcje wobec Krymu.

Z żalem odcinają dostęp

"Żałujemy, że zostali państwo dotknięci tymi okolicznościami. Jeśli sytuacja ulegnie zmianie, z przyjemnością zrobimy wszystko co w naszej mocy, by przywrócić dostęp do logowania" - napisali przedstawiciele firmy Blizzard.

Mieszkańcy Krymu nie zagrają zatem m.in. w popularną wśród internautów grę World of Warcraft.

Na terytorium Krymu nie działa też np. Google Play czy sklep Apple Store.

Sankcje, nałożone na Rosję po aneksji Krymu, zakazują amerykańskim spółkom pracę na terenie półwyspu.

Autor: asz\mtom / Źródło: meduza.io

Źródło zdjęcia głównego: Blizzard Entertainment

Tagi:
Raporty: